Zmiany na os. Piastów dobre czy złe?
09.04.2008, 10:29 |
Pszczyna
Na ul. Kazimierza Wielkiego (osiedle Piastów) nastąpiła zmiana organizacji ruchu. Wprowadzono zakaz zatrzymywania się i postoju, zabudowano również dwa progi zwalniające. Tym faktem oburzyła się radna Sylwia Caputa, która zarzuciła burmistrzowi, że pominął opinię Komisji Gospodarki, której jest przewodniczącą.
Radna Caputa złożyła w tej kwestii interpelację na ostatniej sesji Rady Gminy. Przypomniała, że Komisja Gospodarki w przedmiocie zasadności zabudowy progów zwalniających wydała odmienną opinię. - Dlaczego została ona pominięta? Dlaczego traktuje pan Komisję jako przysłowiowy kwiatek do kożucha? - pytała burmistrza. Żądała też minimum szacunku do wykonywanej pracy, prosiła o powstrzymywanie się od zasypywania Komisji wydawaniem opinii, które trafiają najwyżej do biurka... - Czy w sytuacji braku środków na bieżący remont i utrzymanie dróg celowym jest pochopne ich wydatkowanie na zabudowę progów zwalniających, których zbawienne działanie w zakresie bezpieczeństwa i zmniejszenia prędkości zdaniem specjalistów jest raczej znikoma – pytała.
Tymczasem z zabudowania progów mieszkańcy są zadowoleni. Mówił o tym jeszcze na sesji radny Jarosław Mejsak. - Mieszkam na tym osiedlu. Jeździ tam bardzo dużo samochodów i i bardzo dobrze się stało, że powstały tam progi.
Zdziwiony interpelacją był także Roman Piesiur, przewodniczący osiedla Piastów. - To mieszkańcy zwrócili się do zarządu osiedla i burmistrza, by zamontować tu progi. Narzekali, że samochody jeżdżą bardzo szybko. Czy rzeczywiście bardzo, można się spierać, ale dozwolonej prędkości 20km/h nikt nie przestrzega. Poza tym jest duży ruch pieszych. Dziwię się, bo komisja nie pytała zarządu o opinię. Odkąd progi zabudowano, nie słyszałem żadnych protestów, jedna osoba wręcz mi za to dziękowała. I są już czynione starania, by kolejny próg zabudowano przy Zespole Szkół nr 1, bo jest tam duży problem z szalejącą na motocyklach młodzieżą – mówi Roman Piesiur.
(źródło: ”Gazeta Pszczyńska”)
ram