PLKS: Złe miłego początki

10.12.2006, 14:17

Kibice, którzy obserwowali pierwszy set sobotniego spotkania pomiędzy PLKS-em Pszczyna a AZS-em Opole przecierali oczy ze zdumienia. Siatkarki ze stolicy polskiej piosenki – dosłownie – roznosiły w pył lidera II ligi.

W tej części gry gospodyniom nie wychodziło nic. Przeciwniczkom – wręcz przeciwnie. Każda akcja przynosiła kolejne punkty i w premierowym secie opolanki wygrały do 13! – To było po prostu nieporozumienie – mówiła o pierwszej części gry kapitan PLKS, Anna Kaczmar.Po zmianie stron, zmieniły się także role na boisku. Tym razem to pszczynianki nadawały ton grze, a ich urażona duma sprawiła, że siatkarki z Opola zdobyły tylko 11 punktów. Trzecia i czwarta partia także przebiegała po dyktando podopiecznych Wojciecha Bućki. Wygrały je do 20 i 18, a cały mecz 3:1.

– Dobrze, że po tak przegranym pierwszym secie potrafiłyśmy się zmobilizować na następne trzy i na szczęście wygrywamy ten mecz. Taki jest urok siatkówki, a tak poza tym na treningach kładziemy nacisk na siłę, bo przygotowujemy się już na play-offy – wyjaśniała Kaczmar.

W meczu z AZS-em Opole bardzo dobrze zaprezentowała się Joanna Markiel, która była najczęściej punktującą siatkarką pszczyńskiego zespołu. Dobrą zmianę zrobiła także Maria Haratyk.

Po 11 kolejkach pszczynianki z kompletem punktów (33) przewodzą tabeli II grupy drugiej ligi. Ich przewaga nad drugą Częstochowianka wynosi już sześć punktów. (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)

rin

T G+ F

Zobacz także

Zmiany na os. Piastów dobre czy złe?
Zmiany na os. Piastów dobre czy złe?
Miłe złego początki
Miłe złego początki
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18