Uwzględnią dworzec w koncepcji

Suszec

Trwa opracowanie koncepcji, dzięki której sołectwo będzie mogło sięgać po środki na rewitalizację.

O inicjatywie mówi się od dawna. Mieszkańcy mieli nawet okazję wypowiedzieć się na temat tego, jakie obiekty mogłyby zostać poddane rewitalizacji. Jednak ankieta nie spotkała się z odzewem. Teraz przygotowaniem projektu zajmuje się firma wyłoniona z przetargu. Jest to zespół ekspertów pod przewodnictwem Krzysztofa Wrany. Koszt przygotowania koncepcji to ponad 30 tys. zł. Do dwóch miesięcy ma być gotowa.

W tym czasie planowane są warsztaty z mieszkańcami, którzy po raz kolejny otrzymają możliwość wyrażenia zdania na temat wizji sołectwa. Znajdzie się w niej również dworzec kolejowy, który suszczanom spędza sen z powiek. Wielokrotnie na sesjach padały pytania, co dalej z budynkiem. - Mieszkańcy skarżą się, że dworzec stanowi zagrożenie. Odpada tynk. Otrzymaliśmy tytuł najpiękniejszej wsi, a dworzec nie jest dla Suszca dobrą wizytówką – mówiła jeszcze w marcu radna Natalia Kałuża.

Gmina niejednokrotnie słała pisma do kolei, by coś w tej sprawie zrobić. - Pisma nic nie dały. Sam budynek nie jest w złym stanie technicznym, choć wymaga gruntownego remontu. Ale szpeci całe zaplecze. Dlatego praca grupy ekspertów zaczęła się od dworca – wójt Marian Pawlas ma nadzieję, że może coś w temacie ruszy, jeśli pojawią się konkretne propozycje względem obiektu. - Może gmina przejmie dworzec? Na razie tego nie wiemy. Ale trzeba coś zrobić, bo psuje wizerunek gminy.

Jako że niektóre tereny planowane są pod konkretną działalność, program rewitalizacji będzie włączony do nowego studium zagospodarowania gminy. A gotowa koncepcja daje możliwość sięgania po środki zewnętrzne z różnych źródeł. - Będziemy z programu wybierać te elementy, na które będzie szansa na dofinansowanie. Przykładowo może skatepark uda się zrobić przy współudziale środków z ministerstwa – z nadzieją mówi wójt. (źródło: _”Gazeta Pszczyńska”)

agw