To nasz protest i bunt!

10.04.2008, 14:32

Wola

Gimnazjaliści z Woli solidaryzują się z tybetańskimi mnichami. We wtorek zorganizowali pikietę pod hasłem „Ocalcie Tybet”.



Akcja wyszła od ochotników działających w Amnesty International, którzy są uczniami Gim. Nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi. Zaczęło się od szkolnego boiska, gdzie namalowano kredą chiński znak pokoju. - To protest i bunt przeciwko nieludzkiemu traktowaniu innych i ignorowaniu praw człowieka. Postanowiliśmy rozpocząć manifestację w swojej miejscowości, by dowieść, że nie jesteśmy obojętni na ludzką krzywdę – relacjonuje gimnazjalistka Katarzyna Wójtowiec.

Można było podpisać się pod listem do premiera, apelującym o powołanie międzynarodowej misji obserwacyjnej w sprawie łamania praw człowieka w Tybecie. Wykorzystano apel autorstwa Anny Dzierzgowskiej i Agnieszki Arnold, którego ostatni akapit brzmi:

„Szanowny Panie Premierze, stoi Pan na czele społeczeństwa, które jak żadne inne na świecie ceni wolność, czemu dowód w zrywie solidarnościowym. Wierzymy, że właśnie Pan Premier będzie inicjatorem tej misji na forum międzynarodowym i stanie na jej czele.” Podpisały się 84 osoby.

Potem uczniowie pod opieką Iwony Wiśniewskiej – Sufryd ( szkolny opiekun grupy AI) pomaszerowali na osiedle, niosąc transparent z hasłem „Ocalić Tybet”. Były tez mniejsze, informujące o sytuacji w Tybecie. Gimnazjaliści byli ciekawi, jak zareagują ludzie – na samą ideę i formę, w jakiej wyrażają swoje stanowisko. - Pewnie, że wzrok padał na manifestujących, nie tylko z powodu odznaczających się części odzieży (mnisi byli odziani w pomarańczowe tuniki, więc ubiór protestujących symbolizował łączenie się z nimi w bólu i cierpieniu). Padały też, niestety, złośliwe komentarze, np. „Lepiej zajmijcie się Polską, a nie Tybetem!”. Kiedy przystanęliśmy przed pewnym sklepem i ustawiliśmy się na jego placu, by fotograf mógł zrobić zdjęcie, pewna kobieta wygoniła nas twierdząc, iż zajmujemy parking dla samochodów, choć ten znajdował się kilka metrów dalej. Zrobiliśmy to, nie chcąc wdawać się w konflikt – kontynuuje Kasia. Ludzka ignorancja czy zwykła niewiedza? Tego nie chcą rozstrzygać, bo są dumni, że zamanifestowali poparcie dla przestrzegania praw człowieka.

(Zdjęcia: Paweł Kak)










agw

T G+ F

1

1
1
1
1

Zobacz także

„Bo grunt to bunt”?
„Bo grunt to bunt”?
Bunt Lokatora
Bunt Lokatora
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18