Pod Rudołtowicami i Ćwiklicami
Powiat | 22.02.2019, 10:16 |
Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia ciągle nie otrzymało decyzji w sprawie wydłużenia koncesji na wydobycie węgla do roku 2044. Planami firmy zainteresowani są mieszkańcy Rudołtowic i Ćwiklic.
We wrześniu ub. roku PG Silesia złożyło w siedzibie Ministerstwa Środowiska wniosek koncesyjny o wydłużenie czasu obowiązywania koncesji eksploatacyjnej na złoże „Silesia” do 2044 r. Do tej pory wniosek nie został jednak rozpatrzony. Najpierw ministerstwo z uwagi na szczególne skomplikowanie sprawy przedłużyło termin rozpatrywania wniosku do 31 grudnia 2018 r., ale 7 stycznia br. do PG Silesia wpłynęło pismo z informacją o wydłużeniu terminu załatwienia sprawy do 28 lutego br.
Zakres prowadzenia działalności górniczej przez PG Silesia do roku 2020, jak i po ewentualnym wydłużeniu koncesji do roku 2044 przedstawiany jest na aktualnie obowiązującym Projekcie Zagospodarowania Złoża. Niedawno mieszkańcy Ćwiklic i Rudołtowic zwrócili się z prośbą, za pośrednictwem radnego powiatowego Zdzisława Grygiera, o ustalenie, gdzie PG Silesia planuje eksploatację. Radny złożył interpelację w tej sprawie do Zarządu Powiatu Pszczyńskiego, który skierował pismo do PG Silesia.
- Zasięg wpływów projektowanej eksploatacji obejmuje większość obszaru sołectwa Rudołtowice i Ćwiklice. Tu nie chodzi o to, żeby straszyć kopalnią i protestować, tylko, żeby mieszkańcy mieli świadomości, gdzie się zgłosić, jeśli ich domy będą pękać – mów Zdzisław Grygier.
W PG Silesia zapewniają, że firma jest otwarta na pytania ze strony władz samorządowych i mieszkańców. Po zakończeniu procesu rozpatrywania wniosku o wydłużenie koncesji będzie możliwe zaprezentowanie dalszych planów eksploatacyjnych zainteresowanym mieszkańcom.
- Zachęcamy, by wszyscy zainteresowani kontaktowali się z nami bezpośrednio lub przez reprezentujących ich radnych, wójtów czy sołtysów. Mieszkańcy mogą liczyć na jasną i otwartą komunikację z naszej strony. W swojej działalności dokładamy wszelkich starań, by każdy mieszkaniec terenów objętych oddziaływaniem eksploatacji mógł skontaktować się z nami bezpośrednio, czy to podczas spotkań organizowanych przez władze gmin, czy też telefonicznie lub bezpośrednio w siedzibie spółki – mówi Małgorzata Bajer, dyrektor ds. Komunikacji i PR w PG Silesia.
jack