Ostatni świadek. W piątek wyrok

Katowice

W Sądzie Okręgowym w Katowicach zeznawał ostatni świadek w procesie lustracyjnym burmistrza Pszczyny.

Tym świadkiem była Urszula P., znajoma Szostaka z okresu studiów na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Kobieta przyznała, że dopiero podczas przesłuchania w IPN dowiedziała się, że Krystian Szostak podjął współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa.

Sąd chciał zweryfikować informacje, dotyczące Urszuli P., jakie TW Ryszard przekazał SB. Dotyczyły one głównie jej planów zawarcia związku małżeńskiego oraz przyszłego męża - obywatela RFN.Świadek przyznał, że były to kwestie powszechnie znane. - O tym wszyscy wiedzieli - mówiła. Sama miała propozycję współpracy z SB, ale odmówiła. - Wydawało mi się, że to niemożliwe, aby w Polsce ktoś kogoś podsłuchiwał – argumentowała. Mimo tego, jak przyznała nadal ufa Szostakowi i uważa go za porządnego człowieka.

Podczas wczorajszej rozprawy wygłoszono też mowy końcowe. Prokurator zauważając, że informacje przekazane Służbie Bezpieczeństwa przez Krystiana Szostaka były wykorzystywane operacyjnie wniósł o uznanie jego oświadczenia lustracyjnego za nieprawdziwe i pozbawienie go prawa wyboru do Sejmu, Senatu, europarlamentu i samorządu na okres 7 lat, a także zakazanie pełnienia funkcji publicznych również przez 7 lat.

Obrońca burmistrza Pszczyny przypomniał, że Szostak przyznał się do podpisania zobowiązania do współpracy z SB, dlatego też jego oświadczenie lustracyjne należy uznać za zgodne z prawdą.

Przypomnijmy, że w złożonym w lutym 2008 roku oświadczeniu lustracyjnym Krystian Szostak w części A _”oświadczył, że nie pracował, nie pełnił ani nie był współpracownikiem” organów bezpieczeństwa PRL. Natomiast w części B (którą powinny wypełnić osoby, które oświadczyły, że służyły, pracowały lub współpracowały z tymi służbami) napisał, że w 1977 roku został zmuszony do podpisania oświadczenia o współpracy z SB.

Orzeczenie sądu w tej sprawie zostanie przedstawione w piątek, 3 września 2010. Wtedy też dowiemy się, czy burmistrz Pszczyny jest kłamcą lustracyjnym czy nie.

pako