Od czwartku do niedzieli grała Teatralna Maszyna!
Pszczyna | 26.05.2016, 10:58, aktualizacja: 30.05.2016, 08:37 |
26 maja tryby uruchomiła 5. edycja festiwalu Teatralna Maszyna Pszczyna! Spektakle i koncerty trwały do niedzieli.
Choć Pszczyna teatru nie ma, na te cztery dni stała się miastem teatru. I to teatru dostępnego dla każdego!
Szkoła, szpital, klub, zakład produkcyjny - to tylko niektóre miejsca, w którym obejrzeć było można festiwalowe spektakle.
W niedzielę, w ramach festiwalu, odbył się spektakl „Zatrzymać obrotówkę” przygotowany przez Grupę Jutro. Artystów można było zobaczyć na dziedzińcu Domu Pomocy Społecznej w Pszczynie. O 22.00 w hali Bilfinger Elwo odbył się "Balet Koparyczny", który zamknął festiwal. Siedem ton piasku i dwie koparki, które "tańczyły" w przygotowanej przez Izę Szostak i Pawła Sakowicza choreografii.
W sobotę, w trakcie festiwalu, można było zobaczyć spektakl Teatru Pijana Sypialnia pt. „Osmędeusze” oraz „Soup City. Ostatnia sprawa Charliego Brokuła” Teatru Alatyr. Wieczorem w Bugsy's Music Ristorante zagrał Jacek Lachowicz - L.A.S.
Piątkowy repertuar otworzył spektakl „To face” w wykonaniu Teatru Krzyk z Maszewa. Tuż po nich, na scenie dawnej pralni, pojawił się Teatr Zielony Wiatrak ze spektaklem ”Kocha, Lubi, Szanuje”.
W piątek nie mogło zabraknąć również koncertu. Ponad 200 osób bawiło się w hali zakładu Bilfinger Elwo. Tam swój debiutancki album pt. „Revoling Door” zaprezentował młody artysta - Piotr Zioła.
Festiwalową zabawę zarówno w piątek, jak i w sobotę zakończył set Dj Wiki, która zagrała w Bugsy's Music Restaurant. Jak powiedziała żartobliwie w trakcie jednej z imprez. – Popatrzcie na nas! Macie jeszcze dużo czasu na rozwijanie swoich pasji. Pamiętajcie, że życie bez pasji nie ma sensu. Życzę Wam przyjemnego nastroju, no i zapraszamy na parkiet – zachęcała Dj Wika.
W pierwszym dniu festiwalu w roli głównej wystąpiła Caryl Swift. To pochodząca z Wielkiej Brytanii aktorka, tłumaczka, animatorka kultury. Od początku lat 90. współpracuje z reżyserem Stanisławem Miedziewskim. Przez większość pobytu w Polsce związana ze Słupskiem i teatrem Rondo.
Z jej udziałem w dawnej pralni pszczyńskiego szpitala mogliśmy zobaczyć dwa spektakle: "Das Kuchendrama" oraz "Matka Mejra i jej dzieci".
pako