Mieszkańcy: my na Śląsku wiemy, jak działają kopalnie

Pszczyna08.03.2016, 21:50, aktualizacja: 09.03.2016, 09:08

Tak na wtorkowym posiedzeniu Komisji Gospodarki Rady Miejskiej odpierali zarzuty, że ich protesty są wynikiem niewiedzy.

Podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Rady Miejskiej (we wtorek, 8 marca) radni opiniowali projekty uchwał, które znalazły się w porządku obrad sesji Rady Miejskiej, która odbędzie się w najbliższy czwartek. Jedna z nich mówi o wyrażeniu negatywnego stanowiska wobec planów budowy kopalni przez spółkę Studzienice Sp. z o. o.

O planach spółki mówił Jacek Kałuża, dyrektor ds. inwestycji

Na posiedzeniu pojawili się przedstawiciele spółki oraz mieszkańcy Jankowic i Studzienic, w tym członkowie utworzonego kilka dni temu Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ziemi Pszczyńskiej "Nasze Dziedzictwo". Przypomnijmy, w ciągu kilku dni w Studzienicach i Jankowicach zebrano ponad 1 600 podpisów pod protestem przeciw wydobyciu węgla pod gminą Pszczyna. Mieszkańcy obawiają się głównie szkód górniczych, zauważają też, że nie ma pewności, że teren eksploatacji w przyszłości nie będzie rozszerzony o tereny zabudowane (spółka zapowiada, że eksploatacja będzie prowadzona tylko pod terenami niezabudowanymi).

Inny pomysł na gminę

- Nikt jeszcze żadnych dokumentów nie widział, nikt nie wie, jak ta kopalnia ma wyglądać, a wszyscy mówią, żeby tej kopalni nie było. Poczekajcie, aż będą dokumenty jeśli chcemy poważnie rozmawiać – mówił Jacek Kałuża, dyrektor ds. inwestycji spółki Studzienice. - Czy Państwo nas w ogóle zapytali, czy my chcemy tej kopalni? To jest kwestia dyskusji na temat tego, jaki my mamy pomysł na miejsce, w którym żyjemy. Mieszkańcy mają inny pomysł na to miejsce niż kopalnia - dziwiła się Izabela Szafron-Gawlik, mieszkanka gminy Pszczyna. - A co powiecie kopalniom sąsiednim, np. Silesia? - pytał Kałuża. - Wiemy, co Silesia wyprawia w Rudołtowicach i Goczałkowicach. My to wiemy, dlatego tej kopalni nie chcemy. Świetnie sobie w gminie radzimy bez kopalni, opieramy się na małych i średnich przedsiębiorstwach. Mówicie o wydobyciu pod lasami, ale one są naszym dziedzictwem. Chcemy rozwój gminy oprzeć na rekreacji, turystyce i ochronie środowiska – ripostowała Szafron-Gawlik. - Studzienice nazywano kiedyś zielonym miasteczkiem i chciałabym, żeby tak nadal zostało – przyznała Jolanta Spek, sołtyska Studzienic.

Przedstawiciela spółki nie przekonał też argument o ponad 1 600 podpisach mieszkańców przeciw kopalni. - Te osoby niekoniecznie wiedzą, o czym mówią i co podpisują. Chodzi o to, byście podejmując decyzję mieli komplet dokumentów. Większość obaw wynika z niewiedzy – przyznał J. Kałuża, podkreślając, że raport oddziaływania inwestycji na środowisko jest dopiero sporządzany. - My wiemy, jak kopalnie działają, jaki mają wpływ na budynki, na teren. My to wiemy, bo kopalnie w pobliżu mamy – powiedziała radna Renata Dyrda. - Mieszkańcy doskonale wiedzą, co nam zagraża. Prosiłbym, abyście nie mówili, że nie wiemy, o co chodzi. Wiemy, co się dzieje w sąsiednich miejscowościach, dlatego jesteśmy przerażeni, że taka kopalnia tu może powstać – przyznał Michał Pudełko, sołtys Jankowic. - My mieszkamy na Śląsku, tutaj jest kilkadziesiąt kopalń. Jak Pan może mówić, że nasz protest wynika z niewiedzy? - pytała Marcela Grzywacz, przewodnicząca stowarzyszenia „Nasze Dziedzictwo”.

Spółka Studzienice: poczekajcie na dokumenty

Obawiała się tego, że spółka będzie chciała w przyszłości rozszerzyć koncesję. - Ta koncesja dotyczy rozpoznania złoża. Złoże w tym obszarze zostało rozpoznane, ale jeżeli Państwo będziecie mieli obiekcje, to możemy tak zmienić obszar koncesyjny, żeby się ograniczyć do danego obszaru – mówił J. Kałuża, co jednak nie uspokoiło przedstawicielki stowarzyszenia. Pytała też o mapę terenu górniczego, czyli obszaru, gdzie występują szkody górnicze. Usłyszała, że spółka nie ma jeszcze takiej mapy, ale jest przygotowywana. - Pani powie, że ma rację, ja powiem, że mam rację, poczekajmy na dokumenty, ja o nic innego nie proszę – mówił Jacek Kałuża.

Dyskusja była burzliwa

- Protestujemy już teraz, bo czasu jest naprawdę mało. Te dokumenty, które powstają, one będą pozytywne dla kopalni. Teraz musimy zrobić wszystko, by kopalnia tu nie powstała. Jak będzie raport i decyzja środowiskowa, wtedy nic nie zrobimy, bo kolejnym krokiem będzie wystąpienie o koncesję. Wtedy nie będziemy mieli absolutnie żadnego wpływu na to, co stanie się z naszą ziemią, z naszym środowiskiem – przyznała M. Grzywacz. Poprosiła też, by spółka nie nazywała kopalni Studzienice, bo chce, by nazwa jej miejscowości nie kojarzyła się z przemysłem ciężkim. - Zajrzyjcie na stronę internetową gminy Puchaczów. To gmina, w której fedruje kopalnia Bogdanka. Zobaczycie, czy powstały tam zniszczenia, czy nie powstały. Natomiast wieś jest jedną z najbogatszych wsi w Polsce, dzięki właśnie kopalni Bogdanka – mówił dyrektor ds. inwestycji spółki Studzienice.

Komisja za projektem uchwały

Zygmunt Jeleń poprosił burmistrza Pszczyny o informacje, co gmina ma zapisane w kwestii wydobycia w strategii oraz w studium zagospodarowania przestrzennego. - Możemy pokazać masę zdjęć, jak pod lasami pszczyńsko-kobiórskimi kiedyś fedrowano. To są potężne zalewiska z drzewami umierającymi. Dlaczego tu jesteśmy? To niewiara w to, że tam będzie za 20-30 lat wyglądało wszystko, jak w tej chwili. Niewiara wynikająca z doświadczenia – zwrócił się do Jacka Kałuży. Mówił też o zasadzie uchylania drzwi. - Jak dostaniecie koncesję na konkretny teren, to pójdzie to dalej – zauważył Z. Jeleń.

Ostatecznie Komisja Gospodarki jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały o wyrażeniu negatywnego stanowiska wobec planów budowy kopalni przez spółkę Studzienice Sp. z o. o. Projekt uchwały zostanie poddany pod głosowanie radnych podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej. Na sesji także mają pojawić się przedstawiciele spółki oraz mieszkańcy.

 

Reklama

pako

T G+ F

Zobacz także

Gmina uzgodniła z ministrem, ale wojewoda uchylił
Gmina uzgodniła z ministrem, ale wojewoda uchylił
gorący temat
Co z kopalnią Studzienice? Inwestor chce zmiany planu
Co z kopalnią Studzienice? Inwestor chce zmiany planu
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"
Budżet powiatu na trudne czasy uchwalony
Budżet powiatu na trudne czasy uchwalony
12 wzruszających historii pszczyńskich Sybiraków spisanych w książce
12 wzruszających historii pszczyńskich Sybiraków spisanych w książce
W czwartek i piątek utrudnienia na ul. Bielskiej w Pszczynie
W czwartek i piątek utrudnienia na ul. Bielskiej w Pszczynie
Pszczyna pozyskała 4 mln zł na fotowoltaikę
Pszczyna pozyskała 4 mln zł na fotowoltaikę
Burmistrz spotkał się z ministrem klimatu
Burmistrz spotkał się z ministrem klimatu

Komentarze:

Anna z Ochojca 2016-03-22 godz. 11:00
Macie rację że protestujecie. Jak ktoś chce zobaczyć jak to wygląda w majestacie prawa to zapraszamy do Katowic. Codziennie są wstrząsy. Ludziom budynki pękają a kopalnie się wypinają na nas. Trzeba dużo zaparcia i zdrowia żeby się z nimi sądzić. Właśnie się miarka przebrała i piszemy zbiorowy protest, całych dzielnic. W kopalniach tnie się koszty, oczywiście kosztem mieszkańców.
studzieniczanka 2016-03-10 godz. 11:32
W przyszły poniedziałek 0 17:30 spotkanie mieszkańców Studzienic z jakimś bajkopisarzem z reprezentującym kopalnię. Mam nadzieje, że wszyscy świadomi zagrożenia ludzie przyjdą i pokażą swoje stanowisko tym z Warszawy!
nie potrzeba nam kopalnia 2016-03-10 godz. 11:29
Droga gazeto, ten artykuł o szwalni to przypadek... trochę mnie dziwi zestawienie tych dwóch spraw, czyżby manipulacja... Kamienica, w której jest szwalnia już od dawna jest na sprzedaż, więc likwidacja zakładu chyba już dawno była ogłoszona... dziwne, że akurat dziś ta informacja jest na pierwszej stronie... Ale rozumiem, że szwaczki pójdą fedrować do kopalni...?
mieszkaniec 2016-03-10 godz. 11:22
Ludzie daliście się ogłupić propagandzie... Miejsca pracy? za psie pieniądze w prywatnej kopalni... no bosko~! A ile osób z branży turystyczno-usługowej ją straci! Ludzie nie będą mieli gdzie mieszkać, domów i działek nikt nie sprzeda, turyści uciekną, szkoły i przedszkola się wyludnią... Stare kamienice w Pszczynie przy jednym tąpnięciu zaczną pękać... Lasy na pozamykają. Na rower to sobie na dwupas pójdziecie! Ludzie to dla nas nie szansa, a katastrofa! Nie dajcie się ogłupić, kasa pójdzie do Warszawa, a my będziemy mieć ruinę... Na śląsku żyją nie tylko górnicy!
Mieszkaniec 2016-03-10 godz. 11:15
Ludzie o jakich miejscach pracy wy piszecie !?? Lepsze stanowiska pracy już zostały podzielone , a dla zwykłych mieszkańców gminy Pszczyna została tylko tania siła robocza !!!
sisi 2016-03-10 godz. 09:02
Ta kopalnia jest potrzebna były by nowe miejsca pracy i to naprawdę dużo miejsc pracy ludzie przestańcie niszczyć zakłady i wstrzymywac otwarcie nowych wszystko chcecie likwidować z czego my będziemy żyć. To wasze stowarzyszenie nie robi nic dobrego tylko niszczy naszą przyszłość No my musimy emigrować za praca a Wy się wszystko wstrzymujecie albo dazycie do likwidacji tak jak z zakładem Pana Wrony
nie dla kopalni 2016-03-09 godz. 23:42
Szanowni zwolennicy kopalni zbierajcie podpisy. Nikt wam nie broni. Póki co mamy demokrację. Każdy z nas ma prawo miec swoje zdanie.Ja wiem jedno jak ktoś ma fach w ręku i głowę na karku to prace znajdzie i kopalnia mu do niczego nie jest potrzebna.
Monia 2016-03-09 godz. 22:49
No proszę co się dzieje - zwolnienia grupowe w Pszczynie. A My wyrzucamy poważnego inwestora co pracę da nam na lata! Zastanówcie się ludzie, co wy robicie!!!
Ryl 2016-03-09 godz. 18:39
Dejcie spokój z tymi płucami. Las się nie zawali a robota bydzie i trocha grosza. Za chwila zamkna nam inne gruby i ciekawe co wtedy bedziemy godac. Nowa kopalnia by sie przydala!
mieszkanka 2016-03-09 godz. 16:14
panie rozsądny,pan chyba nie mieszkaniec,a jakiś sterowany przez spółkę,pouczyli pana co pisać?bo każdy,kto tu mieszka tej przyjaznej środowisku jeszcze nie widział!
Rozsądny 2016-03-09 godz. 15:54
Chcemy kopalni. Dzisiaj eksploatacja jest przyjazna środowisku, a kopalnia to miejsca pracy i pieniądze dla Miasta. Wreszcie ktoś może zmienić obraz polskiego górnictwa. Prośba do władz Spółki - nie poddawajcie się!
Bobo 2016-03-09 godz. 14:16
Zrobimy wszystko żeby uratować zielone płuca ślaska!
poszkodowany 2016-03-09 godz. 09:22
nareszcie ludzie mają świadomość zagrożenia ze strony takich inwestycji-dotychczas tacy przedstawiciele kopalni bazowali na ludzkiej niewiedzy,a samorządy szły im na rękę,przekupione możliwością zysków-a bogactwo gminy wygląda potem tak jak w gminie Suszec,wszystko zniszczone a kasę trzeba zwracać! może szanowna Redakcja sięgnie po przykłady gmin Suszec,Goczałkowice-to byłaby druga strona tego pięknego medalu,jaki kreślą przedstawiciele inwesora.
lotnik 2016-03-09 godz. 08:55
Wrona miał taką przewagę , że sprawy załatwiał po cichu i indywidualnie z kolejnymi burmistrzami i radnymi .Swój cel osiągnął nie licząc się ze zdrowiem i życiem okolicznych mieszkańców .Ówcześni włodarze Pszczyny[kilku z nich już nie żyje] uchylili Wronie drzwi [jak to określił p. Jeleń], a dzisiaj przez te ,szeroko już otwarte , drzwi wali odorem na maksa !
szkody górnicze 2016-03-09 godz. 08:42
ostrzegam! z doświadczenia wiem,że dokumentacja ,najważniejszy raport oddziaływania na środowisko,jest tak "mądrze"sporządzona,że według niej wszystko wygląda w porządku!każdy ma prawo wnoszenia uwag do raporu ,więc bezwzględnie należy żądać do niego wglądu i składać uwagi,jeśli otrzymają decyzję środowiskową ,nic już nie zrobicie!a jak się kamufluje rzeczywistość-oto przykład,w/g dokumentacji nie ma w Suszcu hałdy-to jest "budowla nadpoziomowa"i dlatego jest dla mieszkających tam ludzi i dla środowiska bezpieczna!
ola 2016-03-09 godz. 05:27
Brawo radni!Gdyby kiedyś inna rada postąpiła podobnie nie byłoby smrodu od Wrony!Macie poparcie nie tylko mieszkańców Waszych sołectw ale szerszej grupy społeczeństwa.
treść:
autor:

SQL: 19