Złodzieje grasują. Pięć zdarzeń w miniony piątek

W miniony piątek złodzieje dali o sobie znać. Pszczyńska policja odnotowała pięć zdarzeń z ich udziałem.

Najpierw ok. godz. 11.00 nieustalony sprawca na tzw. pasówkę włamał się do mieszkania w Woli przy ul. Lipowej, skąd skradł pieniądze.

Niespełna dwie godziny później złodziej wybijając szyby boczne, włamał się do zaparkowanego w pobliżu pszczyńskiego dworca samochodu marki Fiat Seicento. Ukradł z środka radioodtwarzacz.

Ok. godz. 15.00 w Pielgrzymowicach nieustalony sprawca, wyłamując okno, włamał się do domu przy ul. Cieszyńskiej, skąd jednak niczego nie skradł.

Godzinę później złodzieje dali o sobie znać w Goczałkowicach. Ktoś wyłamał drzwi tarasowe i włamał się do domu jednorodzinnego przy ul. Jeziornej. Łupem włamywacza padła złota biżuteria.

Ostatnie zanotowane przez policję tego typu zdarzenie 31 października miało miejsce w restauracji w Pawłowicach, przy ul. Szkolnej. Nieznany sprawca skradł portfel wraz z zawartością, tj. dowodem osobistym, prawem jazdy, kartą bankomatową oraz pieniędzmi własności mieszkańca Żor.

Policjanci zwracają się z apelem do mieszkańców powiatu pszczyńskiego o wzmożenie swojej czujności w związku z nasilającymi się w ostatnim czasie włamaniami do mieszkań i domów jednorodzinnych.

pako