Wieloletni plan lekiem na dziury?

Od lat w gminie mówi się o stworzeniu wieloletniego planu remontu dróg. Czy dokument w końcu powstanie?

Rzepakowa, Strzelecka czy Zbożowa na osiedlu Stara Wieś. Wolności, Powstańców Śląskich czy Kolejowa w Piasku. Łączna, Wiśniowa, Dworcowa czy Jasna w Czarkowie. I tak na każdym zebraniu. Listę skarg mieszkańców na fatalny stan dróg można mnożyć. I nie ma się im co dziwić, bo niektóre odcinki wołają o pomstę do nieba.

- Zapraszam na ul. Dworcową w Czarkowie, tam jest dojście do dworca. Wychodząc z dziećmi do przedszkola zakładam im w domu gumowce, na końcu drogi przebieram na normalne buty. Grzęźniemy w bagnie! - przyznała mieszkanka Czarkowa. Niektórzy denerwują się już nie tylko na włodarzy, ale też na innych mieszkańców. - 25 lat mieszkam przy ul. Sygietyńskiego, a droga ciągle nie jest zrobiona. Tymczasem niektórzy wybudują nowy dom, wprowadzą się i od razu chcą dobrej drogi – irytował się jeden z mieszkańców os. Stara Wieś. Emocje są więc spore.

Jaki pomysł ma gmina na ich ostudzenie? Nie będzie to remont tych najgorszych dróg, bo jak podkreśla burmistrz na to potrzeba byłoby 30 mln zł (w tym roku na wszystkie inwestycje gminne przeznaczono 11,6 mln zł). Po raz drugi planuje natomiast stworzenie wieloletniego planu inwestycyjnego, który objąć miałby remonty dróg gminnych i chodników. - Musimy przyjąć jakieś czynniki, które będą ważyć, które drogi będą miały pierwszeństwo. Chcielibyśmy wziąć dwa kryteria: obciążenie drogi oraz koszty, jakie ponosimy na bieżące utrzymanie, typu łatanie tłuczniem. To są najważniejsze czynniki z punktu widzenia Urzędu Miejskiego. Na zebraniach pytamy o inne, nad którymi trzeba byłoby się zastanowić – tłumaczył na zebraniu w Czarkowie Grzegorz Wanot, zastępca burmistrza.

Propozycje mieszkańców są różne. Np. liczba osób, mieszkających przy danej ulicy czy to, jak długo mieszkańcy czekają już na remont drogi. Harmonogram powstaje przy współpracy Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego z Komisją Gospodarki Rady Miejskiej. - Jest takie ryzyko, że pewne ulice w ogóle się w nim nie znajdą. I wtedy może być awantura – przyznał burmistrz Dariusz Skrobol. Do końca kwietnia komisja ma otrzymać raport z objazdu dróg. - Chcemy, by do końca sierpnia udało się zatwierdzić plan remontów – mówi Jacek Kubis, przewodniczący Komisji Gospodarki.

Warto pamiętać jednak o tym, że plan da jedynie informację, kiedy i czy w ogóle dana droga zostanie wyremontowana w ciągu najbliższych kilku lat. O ile rzeczywiście powstanie...

pako