W kopalni "Krupiński" zginął górnik
23.07.2009, 09:35 |
Suszec
45-letni górnik zginął w środę po południu w wypadku na powierzchni, w sortowni kopalni ”Krupiński” w Suszcu - poinformowała PAP rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) Edyta Tomaszewska.
Do wypadku doszło ok. godz. 15.15 w czasie prac konserwacyjnych pionowej stacji napinania przenośnika taśmowego, do której pracownik został wciągnięty w wyniku niespodziewanego uruchomienia urządzenia. Był żonaty, osierocił dwoje dzieci.
Mężczyzna był pracownikiem sortowni zakładu przeróbczego zatrudnionym jako konserwator maszyn i urządzeń. 45-latek był doświadczonym pracownikiem z 26. letnim stażem pracy. Od początku pracował w kopalni ”Krupiński”.
To już trzynasty wypadek śmiertelny w tym roku w całym polskim górnictwie, dziesiąty - w górnictwie węgla kamiennego, a czwarty - w kopalni należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW).
Do poprzedniego śmiertelnego wypadku w polskim górnictwie doszło w środę w kopalni wapienia ”Sławno”. W tamtejszym zakładzie przeróbczym pomocnik operatora maszyn i urządzeń został wciągnięty do zsypu pod osłonę bębna przenośnika taśmowego.
Do ostatniego śmiertelnego wypadku w górnictwie węgla kamiennego doszło 22 czerwca w należącej do JSW kopalni ”Pniówek”. 35-letniego maszynistę wychylającego się poza obręb jadącej lokomotywy pochwyciło zamykające się skrzydło mijanej tamy. Został dociśnięty do korpusu lokomotywy. Lekarze walczyli o jego życie kilka dni.
Według danych WUG, od początku roku do 22 lipca w całym polskim górnictwie doszło do 1696 do rozmaitych wypadków, z czego 1355 w kopalniach węgla kamiennego. 13 górników, w tym ośmiu z kopalń węgla kamiennego, odniosło ciężkie obrażenia. (źródło: tvs.pl, JSW)
ram