W kopalni Krupiński zginął 26-letni górnik
19.04.2012, 11:18 |
Suszec
26-letni górnik zginął w kopalni Krupiński w Suszcu. Do wypadku doszło wczoraj późnym wieczorem, w trakcie drążenia nowego chodnika na poziomie 420 metrów - podaje rmf24.pl.
Mężczyzna - jak poinformowała rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach Jolanta Talarczyk - ”został pochwycony przez część maszyny drążącej chodnik”.
Przyczyny i okoliczności wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku pod nadzorem Urzędu Górniczego w Katowicach.
Górnik w Krupińskim jest ósmą tegoroczną ofiarą wypadków w polskim górnictwie, a szóstą - w polskim górnictwie węgla kamiennego. Do poprzedniej takiej tragedii doszło 17 marca w kopalni Marcel w Radlinie - 45-letniego sztygara zmianowego przygniotły wówczas oderwane od stropu skały.
Kopalnia Krupiński należy do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. 5 maja ub. roku doszło tam do zapalenia metanu. W wyrobisku 820 m pod ziemią zginęły wówczas trzy osoby: górnik i dwaj idący z pomocą poszkodowanym ratownicy. Ciało drugiego z nich odnaleziono w zadymionym chodniku dopiero po tygodniu poszukiwań. 11 górników zostało rannych. (źródło: www.rmf24.pl)
ram