Tyle pieniędzy dla sołectwa czy osiedla, ile mieszkańców?
Pszczyna | 06.02.2015, 12:43 |
Trwa dyskusja nad tym, jak powinny wyglądać kolejne edycje budżetu obywatelskiego. Czy kwotę przeznaczoną na ten cel należy dzielić na osiedla i sołectwa wg liczby mieszkańców?
Taki pomysł podczas wtorkowego zebrania na osiedlu Stara Wieś przedstawiła radna Marcelina Leki. - Na budżet obywatelski przeznaczone są 2 mln zł. W gminie jest ok. 50 tys. osób, to wychodzi 40 zł na osobę – mówiła. Proponuje, by każde osiedle czy sołectwo otrzymało do rozdysponowania pewną kwotę, zależną od liczby mieszkańców. Przykładowo, osiedle Stara Wieś ma niespełna 3,7 tys. mieszkańców, więc mieliby do dyspozycji prawie 150 tys. zł.
- Co roku na zebraniu ustalalibyśmy, co robimy za te pieniądze. Wydaje mi się, że wtedy sołectwa i osiedla miałoby równe szanse, także te małe, jak Poręba czy Rudołtowice. W innym wypadku duże miejscowości, jak Piasek co roku będą wygrywać – przyznała M. Leki.
Idąc dalej, sprawdziliśmy ile środków do dyspozycji mieliby mieszkańcy poszczególnych osiedli i sołectw, gdyby w budżecie obywatelskim były do dyspozycji 2 mln zł (wg liczby mieszkańców na koniec ub.r., podane kwoty są kwotami przybliżonymi, dlatego nie sumują się dokładnie do 2 mln zł):
Osiedla:
Stare Miasto – 52 tys. zł
Kolonia Jasna – 144 tys. zł
Kępa – 20 tys. zł
Stara Wieś – 148 tys. zł
Śródmieście – 72 tys. zł
Siedlice – 100 tys. zł
Piastów – 152 tys. zł
Daszyńskiego – 88 tys. zł
Powstańców Śląskich – 112 tys. zł
Piłsudskiego – 44 tys. zł
Podstarzyniec – 36 tys. zł
Polne Domy – 44 tys. zł
Sołectwa:
Czarków – 84 tys. zł
Piasek – 136 tys. zł
Brzeźce – 48 tys. zł
Poręba – 40 tys. zł
Jankowice – 120 tys. zł
Studzienice – 76 tys. zł
Ćwiklice – 112 tys. zł
Rudołtowice – 44 tys. zł
Łąka – 120 tys. zł
Wisła Wielka – 92 tys. zł
Wisła Mała – 52 tys. zł
Studzionka – 92 tys. zł
Najwięcej dostałyby więc zamieszkałe przez największą liczbę mieszkańców osiedla Piastów, Stara Wieś, Kolonia Jasna oraz Piasek. Najmniej – osiedla Kępa, Podstarzyniec, Piłsudskiego, Polne Domy oraz Poręba i Rudołtowice.
Burmistrz przyznaje, że na trwających zebraniach sołeckich i osiedlowych prosi o opinie mieszkańców dotyczące tego, jak powinien wyglądać budżet obywatelski. Planowana jest też spotkanie, podczas którego wszystkie pomysły zostaną przedstawione i przedyskutowane.
- Także jestem za takim rozwiązaniem, by podzielić budżet obywatelski na sołectwa i osiedla. Może w nieco innej formule, niż proponuje radna. Ideą budżetu obywatelskiego jest bowiem to, że mieszkańcy mają decydować nie w formie zebrania, a głosowania – przyznaje.
Zauważa, że propozycja Marceliny Leki ma swoje wady. - To z pewnością lepsze rozwiązanie niż głosowanie w całej gminie. Trzeba jednak pamiętać, że pojawiają się projekty, które są ponadregionalne czy ponadsołeckie. Takie projekty wygrały w ubiegłym roku, np. pierwszy etap budowy hospicjum czy budowa placu rekreacyjnego przy Domu Kulejących Aniołów. Te projekty dotyczą całej gminy, nie tylko danych sołectw – mówi Dariusz Skrobol.
Dyskusja więc trwa. A czy Wam, drodzy czytelnicy podoba się propozycja radnej?
pako
Zobacz także
Komentarze:
niech burmistrz dołoży do tej kwoty 400 tyś (będzie 2 400 000) i niech każdy radny dostanie po 100 tyś na swoje osiedle czy sołectwo. Przez 4 lata kadencji to jest 400 tyś na radnego i sołectwo z taką kwotą to już można coś zadziałać
To nie jest zły pomysł. Trzeba tylko pamiętać o jednym, że trzeba będzie się całym sołectwem, osiedlem zastanowić jak mądrze to wydać. Wnerwia mnie jedno - dlaczego tak wszystkich boli, że w Piasku ludzie potrafili się skrzyknąć, napisać kilka fajnych projektów i zagłosować na nie? Skoro na Starej Wsi jest nawet więcej mieszkańców niż w Piasku, to gdzie był problem? Nawet mogli z Piaskiem wygrać.
Były takie sołectwa co nic nie wymyśliły nic nie chciały a w takiej sytuacji będą na siłe wydawane pieniądze które nie chcą
też jestem za
jak najbardzioej jestem za tak
pani radna chce po prostu miec w dyspozycji te pieniadze a nie dopuscic do głosowania