Szpital: wrze na linii pracodawca związki zawodowe

Powiat

Spółka Centrum Dializa, dzierżawiąca pszczyński szpital, ciągle nie może dogadać się z działającymi w szpitalu związkami zawodowymi.

- Czy na terenie powiatu pszczyńskiego funkcjonuje konstytucja RP? Mam wrażenie, że nie. Centrum Dializa w piśmie z 30 sierpnia br. twierdzi, że na terenie szpitala nie istnieją związki zawodowe, bo rzekomo nie złożyły dokumentów rejestracyjnych. To jawne łamanie konstytucji RP – mówił 31 sierpnia, podczas sesji Rady Powiatu Pszczyńskiego, Maciej Niwiński, przewodniczący zarządu Regionu Śląskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Przedstawiciele związków zawodowych twierdzą, że wszelkie dokumenty przedłożyli nowemu pracodawcy. - Dzisiaj priorytetem dla dzierżawcy jest rachunek ekonomiczny, który nie zawsze idzie w parze z dobrem pacjenta. A pszczyński szpital pustoszeje, ubywa personelu i pacjentów – mówiła w czasie tej samej sesji Bożena Fajfer, przewodnicząca Okręgowego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Kamil Rudawiec, reprezentujący w szpitalu spółkę Centrum Dializa twierdzi, że to nie jest tak, że firma nie uznaje związków zawodowych. - Reprezentacja związków zawodowych, która jest tutaj w szpitalu, według ocen naszych prawników nie ma podstawy prawnej, dlatego, że osoby reprezentujące związki zawodowe nie są wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego jako osoby je reprezentujące w szpitalu - tłumaczy zawile Kamil Rudawiec.

Sprawę próbuje załagodzić Paweł Sadza, starosta powiatu pszczyńskiego. - To jest kwestia dopracowania zapisów, rozmowy trwają, dialog jest – twierdzi.

(więcej na ten temat w kolejnym wydaniu „Gazety Pszczyńskiej”, do kupienia 20 września br.)

jack