Strażacy walczą o podwyżki. Ci z Pszczyny też
Pszczyna | 16.09.2015, 12:41 |
Strażacy z Pszczyny włączyli się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, w której domagają się podwyższenia świadczeń dla pracowników "mundurówki".
W ostatnim czasie wozy strażackie w powiecie jeżdżą z kartką z napisem "Akcja protestacyjna". O co chodzi?
Strażacy domagają się wzrostu wynagrodzeń o co najmniej 17%. Końcem sierpnia ruszyła ogólnopolska akcja protestacyjna, w którą zaangażowali się m.in. strażacy z Pszczyny. - Walczymy o podwyżki dla pracowników służb mundurowych, których nie było od 2009 roku - przyznaje st. kpt. Mateusz Caputa, rzecznik PSP w Pszczynie.
W ramach akcji, informacja o proteście pojawiła się na wozach strażackich, oflagowana została też komenda. - Chodzi nam o zaznaczenie problemu, działalność prowadzona jest normalnie - dodaje st. kpt. Caputa.
W uchwale Rady Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność" czytamy, że w ramach akcji m.in. od 1 września ogłasza się bojkot nieodpłatnych prac gospodarczych, budowlanych, remontowych czy też naprawczych, wykonywanych przez strażaków w jednostkach. Bojkot ma obejmować też m.in. udział w obowiązkowych zawodach sportowych.
Strażacy z "Solidarności" ostrzegają, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, zorganizowany zostanie protest na ulicach Warszawy i innych dużych miast.
pako
Akcja protestacyjna strażaków w Pszczynie
Zobacz także
Komentarze:
Do miasteczka które powstało w warszawie tez jadą?
akurat tą grupę zawodową popieram ale takim protestem nic nie osiągną musieliby przyłączyć do górników
jedyna służba która działa na rzecz społeczeństwa, dobrze że nie strajkuja jak pielegiarki.
NAWET ODMÓWILI SZKOLENIA OCHOTNIKÓW