Uciekał przed policją. Stracił prawo jazdy na pół roku

Półroczny zakaz kierowania samochodami osobowymi i grzywna to decyzja sądu dla niesfornego kierowcy za próbę ominięcia kontroli drogowej. 22-latek z Gliwic po tym, jak przekroczył prędkość, uciekał przed patrolem policji. Nie reagował na sygnały policjantów i dopiero po krótkim pościgu zatrzymał swoje audi. Teraz przez najbliższe sześć miesięcy może podróżować jedynie na fotelu pasażera, w innym przypadku popełni przestępstwo niestosowania się do orzeczonego zakazu.

Młody kierowca audi jechał ul. Bielską w Pszczynie, kiedy został zauważony przez patrol policji. Jak pokazało urządzenie, którym posługiwali się mundurowi, przekroczył prędkość. Przy obowiązujących 60 km/h jechał z prędkością powyżej 90 km/h.

Widząc radiowóz mieszkaniec Gliwic postanowił nie hamować i ominąć policyjną kontrolę. Zatrzymał swój samochód dopiero po krótkim pościgu.

22-latek z pewnością nie spodziewał się tak poważnych sankcji za swoje nieodpowiedzialne zachowanie na drodze. Pozbawiony w najbliższym czasie możliwości kierowania pojazdami mechanicznymi musi mieć jeszcze świadomość znacznie poważniejszych kar w przypadku, gdyby nie stosował się do decyzji sądu.

Zgodnie z przepisami osoba, która nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
KPP Pszczyna

pako