Powiat: Kradną jak najęci
18.01.2008, 12:22 |
Pszczyna, powiat
W ciagu ostatniego tygodnia na terenie naszego powiatu nie próżnowali złodzieje. Znikło kilkaset metrów kabla telefonicznego, gotówka, cztery rowery górskie, paliwo, portfel, a także parapety z kościoła.
W ostatnich dniach doszło do kilku kradzieży na terenie stacji benzynowych w naszym powiecie. 17 stycznia nieznany sprawca ukradł portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 1400 zł 57-letniemu mieszkańcowi Kłobucka. Dzień wcześniej na tej samej stacji złodziej popróbował włamać się do ciężarowego iveco, ale najprawdopodobniej został spłoszony. Zdążył jedynie przeciąć linkę w plandece. Z kolei 14 stycznia o 16.40 na stacji Uniwar w Pawłowicach dwaj nieznani mężczyźni podróżujący audi a8 na kradzionych tablicach zatankowali ponad 200 litrów paliwa i odjechali nie płacąc. Właściciel stacji poniósł straty w wysokości prawie 900 zł.
Łupem złodziejów (albo złodzieja) w ostatnich dniach padło też sporo metrów kabla telefonicznego. Do kradzieży napowietrznych przewodów doszło 16 stycznia na ul. Sikorskiego w Pielgrzymowicach (115 metrów), dzień wcześniej na ul. Kasztanowej w Jarząbkowicach (110 m). 11 stycznia nieznany sprawca ukradł 330 m kabla w Studzionce na ul. Wodzisławskiej.
14 stycznia z okien pszczyńskiego kościoła ewangelickiego zniknęły... dwa parapety (miedziane blachy). Już następnego dnia o godz. 1.30 w nocy policji udało się zatrzymać sprawców, którymi okazali się dwaj mężczyźni – 27- i 26-latek. Blachy udało się odzyskać.
Na długo zapamięta 28-letni mieszkaniec Pszczyny dzień 14 stycznia. W piwnicy jego domu przy ul. Korfantego, ok. godz. 18.00 nieznany sprawca uderzył go w tył głowy, doprowadzając do stanu bezbronności. Potem skradł mu 39 tys. zł.
12 stycznia w Jankowicach, przy ul. Zacisze nieznani sprawcy z otwartego pomieszczenia gospodarczego skradli cztery rowery górskie. Policja przesłuchała trzech podejrzanych, którzy przyznali się do winy. Niewykluczone, że było ich jednak więcej.
ram