Pod "Grantem" kopał w samochód i był agresywny dla policjantów
Powiat | 20.04.2017, 11:13 |
Nie zawsze widok mundurowych jest mile widziany, często policjanci muszą zmierzyć się z nieprzyjemnymi dla nich sytuacjami - agresją, wulgaryzmami i groźbami.
Należy jednak pamiętać, że przepisy kodeksu karnego chronią funkcjonariuszy podczas ich codziennej służby i takie incydenty, jak naruszenie ich nietykalności lub znieważenie, mają swoje konsekwencje prawne.
Przekonał się o tym ostatnio 23-letni bielszczanin, który w świąteczny poniedziałek postanowił zabawić się na dyskotece w Jankowicach. Początkowo swoje frustracje rozładował na zaparkowanym przy lokalu BMW X4, a następnie na policjantach. Z relacji świadków wynikało, że mieszkaniec Bielska-Białej bez opamiętania kopał w karoserię samochodu, co spowodowało wgniecenia blachy i zarysowania lakieru. Jego agresja była jeszcze większa na widok wezwanego na miejsce policyjnego patrolu. W trakcie legitymowania nie reagował na wezwania policjantów i zwracał się do nich w bardzo wulgarny sposób. Dodatkowo, uderzał, kopał oraz szarpał funkcjonariuszy za umundurowanie służbowe. Agresywne zachowanie mężczyzna kontynuował również w radiowozie i w komendzie. Był nietrzeźwy. Wyniki badań wskazały u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Jak tylko wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia samochodu i naruszenia nietykalności interweniujących funkcjonariuszy. 33-latek przyznał się do popełnienia tych czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Swoje zachowanie tłumaczył nadmierną ilością wypitego tego dnia alkoholu.
(źródło: KPP Pszczyna)
maj