Marszałek województwa śląskiego, Wojciech Saługa przyznał, że Wiślana Trasa Rowerowa została zaniedbana.

Odkurzą Wiślaną Trasę Rowerową

Region23.09.2015, 11:13

Władze województwa śląskiego mówią wprost, że zaniedbały Wiślaną Trasę Rowerową. Teraz ma się to zmienić.

17 września w Urzędzie Miejskim w Pszczynie odbyło się spotkanie dotyczące Wiślanej Trasy Rowerowej (WTR). W dyskusji nad perspektywami rozwoju WTR wzięli udział samorządowcy z terenów województwa śląskiego, przez które przebiega WTR, przedstawiciele Fundacji „Napraw Sobie Miasto", która wykona audyt w zakresie funkcjonowania WTR na Śląsku oraz Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.

- Próbujemy odkurzyć projekt, który już był kiedyś realizowany. Czujemy jako województwo, że przespaliśmy czas w stosunku do innych województw, jeśli chodzi o kreowanie polityki rowerowej. Musimy nadrobić stracony czas. Turysta wjeżdżając Wiślaną Trasą Rowerową z Małopolski na Śląsk nie może czuć dyskomfortu - mówił Wojciech Saługa.

Pomysł na wytyczenie WTR łączącej Beskidy z Bałtykiem zrodził się w 2005 r. Jego autorką jest ówczesna europosłanka, Grażyna Staniszewska. W kwietniu 2006 r. podpisano porozumienie pomiędzy województwem śląskim a blisko 30 gminami w sprawie wytyczenia i utrzymania trasy. Teraz WTR ma zostać poddana audytowi. Obejmie on m.in. konsultacje z gminami dotyczące przebiegu WTR oraz opracowanie raportu z rekomendacjami.

- Całość chcemy zakończyć do końca listopada br. - mówił Paweł Wyszomirski, prezes Fundacji „Napraw Sobie Miasto". Pierwszymi spostrzeżeniami podzielił się z zebranymi Tobiasz Nykamowicz, członek fundacji, który przejechał śląskie odcinki WTR. - Jest problem z identyfikacją trasy. Były odcinki, gdzie nie wiedziałem, w którą stronę dalej się poruszać. Dużo do życzenia porozstawia stan nawierzchni. Taka trasa rowerowa powinna mieć w minimum 80% nawierzchnię asfaltową, a w większości jest szutrowa - mówił Tobiasz Nykamowicz.

Fundacja w końcowym raporcie wskaże odcinki, które trzeba naprawić lub inaczej wytyczyć. - Musimy pamiętać, że WTR nie jest dla ruchu rekreacyjnego, ale dla turystycznego. Wskażemy miejsca niebezpieczne i tzw. wąskie gardła, czyli miejsca trudne do pokonania - dodał Tobiasz Nykamowicz.

jack

T G+ F

Zobacz także

Nic tylko wsiąść na rower i do lasu
Nic tylko wsiąść na rower i do lasu
Zostawili samochody, wsiedli na rowery
Zostawili samochody, wsiedli na rowery
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18