Jechali pijani. Wpadli dzięki reakcji świadków
Pszczyna | 12.10.2015, 07:55 |
Pszczyńscy policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy ruszyli w drogę mając w organizmie zabronione promile. Mężczyźni „wpadli” w ręce mundurowych dzięki reakcji osób, które o swoich podejrzeniach powiadomiły oficera dyżurnego. Teraz, o losach tej dwójki będzie decydował sąd i prokurator.
W piątek do pszczyńskiej komendy zadzwonił pracownik ochrony jednego z zakładów produkcyjnych w Pszczynie przekazując informację, że na drogę publiczną zamierza wyjechać pijany kierowca ciężarowej scanii.
Przekazane przez świadka dane potwierdziły się. Wskazany policjantom 59-latek z Siedlec w chwili badania miał ponad promil alkoholu w organizmie (0,51 mg/l).
Drugie zdarzenie z udziałem nietrzeźwego kierowcy wydarzyło się cztery godziny później, dokładnie o godz. 22.40. Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie podobnej treści co poprzednie. Natychmiast skierował na miejsce policjantów z patrolówki, którzy kilka minut później, na ul. Męczenników Oświęcimskich w Pszczynie, natknęli się na opisywaną w komunikacie mazdę.
W przekonaniu, że to ten właściwy samochód, umocniły mundurowych nerwowe ruchy kierowcy i jego ucieczka przed patrolem policji. Po krótkim pościgu okazało się, że „za kółkiem” siedział 21-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic, który miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu (0,93 mg/l).
Dzięki przekazanej informacji stróże prawa mogli szybko podjąć interwencję i prawdopodobnie zapobiegli drogowej tragedii. Jak podkreślają policjanci, to przykład prawidłowego działania w myśl kampanii "Nie reagujesz - akceptujesz", której głównym celem jest wzbudzenie w społeczeństwie braku akceptacji na zachowania negatywne, przestępcze i uciążliwe.
KPP Pszczyna
pako