Ilu jeszcze nie wymieniło?
21.02.2008, 11:29 |
Powiat
We wszystkich gminach powiatu pszczyńskiego sytuacja wygląda podobnie. Ilość mieszkańców, którzy nie wywiązali się z tego obowiązku względem liczby mieszkańców danej gminy jest podobna.
W Pawłowicach jeszcze ok. 900 osób nie złożyło wniosku. - Przewidujemy, że koniec marca będzie tą magiczną datą, kiedy zjawią się petenci. Mimo naszych apeli, że 31 marca to nie ostateczny czas złożenia wniosku, ale wtedy dowód przestaje być ważny – mówi Jadwiga Pękal z pawłowickiego referatu spraw obywatelskich.
W Miedźnej na koniec stycznia 600 osób nie dopełniło żadnych czynności związanych z wymianą dokumentu tożsamości. Na ok. 12 tys. pełnoletnich mieszkańców.
W Pszczynie spóźnialskich jest najwięcej, ale i najwięcej tu mieszkańców. Na 40 tys. 496 dorosłych obywateli, 2614 nie złożyło wniosku, co daje 6,45% w skali całej gminy. - Zamierzamy rozkleić plakaty, które mają przypomnieć o obowiązku wymiany dowodu osobistego, bo jego brak będzie dla nich najdotkliwszą karą – mówi Jarosław Kosobudzki, naczelnik pszczyńskiego wydziału spraw obywatelskich.
Do goczałkowickiego referatu spraw obywatelskich od 1 do połowy lutego przyszło sześć osób, żeby złożyć wniosek. Dla porównania, tych, którzy musieli wymienić dowód z innych przyczyn, np. zmiana danych, było 60. Na koniec stycznia tych, co nie dopełnili ustawowego obowiązku, było 120. Co ciekawe, osoby starsze czy obłożnie chore mają już nowe dowody. W Kobiórze jeszcze 145 obywateli używa starego dowodu, a w Suszcu 230.
agw