Ta kopalnia może dalej fedrować!

Pracownicy KWK „Krupiński” i mieszkańcy Suszca nie chcą się pogodzić z przekazaniem kopalni do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

15 grudnia górnicy z „Krupińskiego” i mieszkańcy Suszca manifestowali w obronie miejsc pracy.

- Likwidacja kopalni powoduje utratę miejsc pracy. To jest 2,5 tys. ludzi plus firmy około górnicze, to jest kolejny tysiąc. Nie można mówić, że ci górnicy mają miejsca pracy poprzez alokację do innych kopalń. Tacy będą, tak, natomiast miejsc pracy już tutaj nie będzie. Te pokłady węgla w ilości 700 mln ton zostaną bezpowrotnie zmarnowane. Nikt nie ma prawa, żaden minister, żadna opcja polityczna swoimi decyzjami zniszczyć tę kopalnię. Węgla jest tu dla kilku pokoleń. Nie dopuszczamy możliwości zamknięcia „Krupińskiego”. Górnicy zawierzyli tej opcji politycznej i się na niej zawiedli. Domagamy się, aby ministrowie zasiedli z nami do stołu – mówił Mieczysław Kościuk, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność" KWK „Krupiński".

Jak informuje JSW S.A, w najbliższych dniach w kopalni „Krupiński” rozpoczną się cykliczne spotkania z wszystkimi pracownikami, podczas których otrzymają szczegółowe informacje m.in. na temat kolejnych etapów procesu przekazywania kopalni oraz terminów ich przenoszenia do innych zakładów JSW. Na terenie kopalni ma zostać utworzony punkt informacyjny, w którym pracownicy otrzymają propozycję oferty zmiany miejsca pracy. Każdy ma otrzymać konkretną, przygotowaną dla niego propozycję nowego miejsca oraz stanowiska pracy z określonymi warunkami zatrudnienia i wynagradzania. Harmonogram rozmów dla poszczególnych brygad, oddziałów czy zespołów będzie wywieszony na tablicach ogłoszeń.

KWK „Krupiński” ciągle pracuje. Wydobycie musi być stopniowo wygaszane, a przejścia pracowników muszą być dostosowane do rytmu pracy zakładu. W sumie do innych zakładów JSW ma przejść około 1791 pracowników kopalni. Ze wstępnych założeń wynika, że do KWK Borynia–Zofiówka–Jastrzębie trafi 750 osób, do KWK Budryk – 400, a do KWK Pniówek – 641. Ostateczna liczba osób, które zostaną przeniesione do innych kopalni, będzie zależała od zainteresowania pakietem osłonowym (urlopy górnicze, jednorazowe odprawy pieniężne) gwarantowanym przez ustawę o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.

jack/az