Trwa likwidacja kopalni Krupiński. Co dalej ze złożem i terenem?

Nikną nadzieje na wznowienie wydobycia w kopalni „Krupiński”. Propozycja Tamar Resources pozostaje bez odpowiedzi, a JSW rozpoczęło zagospodarowanie terenu wokół kopalni.

Jeszcze wiosną były nadzieje na wznowienie wydobycia w „Krupińskim”. Związkowcy przedstawili Ministerstwu Energii potencjalnego inwestora - Tamar Resources. Ministerstwo uznało jednak propozycję brytyjskiej firmy za niewiarygodną i do dziś nie udzieliło Tamar Resources żadnej odpowiedzi.– Potencjalna inwestycja, a także 2000 miejsc pracy zostały zlekceważone przez ministra – mówi Anna Garwolińska z firmy PR, obsługującej Tamar w Polsce.

Dlatego Spółka Restrukturyzacji Kopalń zgodnie z planem kontynuuje likwidację kopalni „Krupiński”. Jednocześnie na terenach pokopalnianych rusza budowa pierwszych hal produkcyjno-remontowych. To początek programu JZR Rozwój, który pozwoli na rozszerzenie działalności produkcyjno-remontowej spółki Jastrzębskie Zakłady Remontowe. Ta inwestycja ma dać pracę 37 osobom - głównie ślusarzom, spawaczom i tokarzom. W planach jest zwiększenie zatrudnienia - finalnie do 170 osób. W halach będą produkowane m.in. szyny kolejek podwieszanych, rurociągi magistralne, krążniki do przenośników taśmowych. Zespół obiektów produkcyjno-remontowych powstanie w Suszcu do 2022 r. Natomiast pierwsze produkty zjadą z linii produkcyjnych w pierwszym kwartale 2020 r. 

Budowa hal jest tylko jednym z elementów programu rewitalizacji terenów byłej kopalni w Suszcu, który JSW przedstawiła w lipcu br. Jednak szczegóły odnośnie terminu realizacji i źródła finansowania pozostałych inwestycji nie są znane.

Więcej na ten temat można przeczytać w najnowszym numerze "Gazety Pszczyńskiej"  – nr 22 z 20 listopada.

man