Dwie dziewczynki poraził prąd w przedszkolu w Jankowicach

Wczoraj rano dwie dziewczynki ze oddziału zerowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jankowicach poraził prąd, gdy jedna z nich złapała za klamkę drzwi. Obie trafiły do szpitala.

Jak informuje pszczyńska policja, do zdarzenia doszło w czwartek rano. - Dziewczynki zostały porażone prądem, gdy jedna z nich złapała za klamkę aluminiowych drzwi przeciwpożarowych. Drugą dziewczynkę trzymała za rękę - relacjonuje rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie, st. asp. Karolina Błaszczyk. Dzieci od drzwi oderwała opiekunka. W szkole pojawiło się pogotowie ratunkowe.

Grupa dzieci przechodziła przez drzwi razem z nauczycielką. Ta je otworzyła i przepuściła dzieci. - Dziewczynki były przytomne, ale trafiły do szpitala. Są tam jeszcze dziś, ale z informacji lekarza wynika, że nie zagraża im niebezpieczeństwo - dodaje.

Na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem biegłego z zakresu elektryki, w szkole w Jankowicach pojawił się też powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Wszystko to działo się w miejscu, w którym niedawno prowadzony był remont. Nauczyciele mówili, że drzwi używane były od kilkunastu tygodni, zresztą chwilę przed zdarzeniem drzwi otwierała opiekunka grupy - przyznaje st. asp. Karolina Błaszczyk.

Policja będzie teraz prowadziła postępowanie w sprawie nieumyślnego narażenia na niebezpieczeństwo, które mogło skutkować utratą życia lub ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. - Mamy już zabezpieczone dokumenty, ale to wszystko wymaga czasu - zauważa policjantka.

Poszkodowane dziewczynki mają 6 i 7 lat. Jak mówi nam Agnieszka Kowalik-Stania, dyrektorka ZSP, wczoraj klatka schodowa została tak zabezpieczona, by nie było dojścia do II piętra, gdzie doszło do zdarzenia. - Podjęliśmy decyzję, że dziś zostaną odwołane zajęcia w placówce. Są prowadzone prace pomiarowe całej instalacji elektrycznej w segmencie A - przyznaje.

pako