Czwarta Fala zalała Suszec śmiechem

Suszec


Szósta „DECHA” na dechach suszeckiego Domu Kultury trzęsła się od śmiechu. Ci, których rozbawiano, zapewniają – Impreza przednia!


Przegląd Amatorskich Kabaretów „W Deche” to jedna ze sztandarowych imprez organizowanych przez Gminny Ośrodek Kultury w Suszcu. I wielka szansa dla zespołów, które chcą zaistnieć na scenie kabaretowej. Pełna sala i doborowe jury to jedno, a że przy okazji można jeszcze zasilić budżet, tym lepiej. W tym roku poza nagrodami rzeczowymi i dech-plomami, na zwycięzców czekały trzy prawdziwe dechy-statuetki, wykonane przez Damiana Gębalę. Do przeglądu zgłosiło się zespołów 13, do finału przeszło siedem. Przyjechali z Kielc, Wrocławia, Krakowa, Piotrkowa Trybunalskiego, Ornontowic, Katowic i Rybnika. Stawiano na śląskość i dobre kontakty z zachodnimi sąsiadami. Obśmiano akademiki i polskie koleje. Dostało się też teściowym.


Publiczność i jury, w składzie Darek Kamys i Joanna Kołaczkowska (Kabaret HRABI) oraz Paweł Mitura – Zielonka (Grupa Robiąca LARMO) byli jednogłośni. Najbardziej „w deche” była Czwarta Fala z Kielc. Z drugą dechą pojechali młodziutcy kabareciarze z formacji Suche Kluski z Rybnika. Drzewo A Gada z Katowic uplasowało się na trzecim miejscu.

Gwiazdą Przeglądu był „ Savoir-Vivre” w wykonaniu Kabaretu HRABI.

agw