Burmistrz Pszczyny drugi!

Przez ostatnie tygodnie, nasi Czytelnicy emocjonowali się wyborem najpopularniejszego samorządowca naszego regionu. Walka była niezwykle zażarta, a wyniki okazały się zaskakujące. Już jutro rusza kolejny plebiscyt. Najlepsi w plebiscycie zakończonym o północy z czwartku na piątek, zostaną zaproszeni na galę, którą zaplanowaliśmy na początek kwietnia.

Takiego zainteresowania plebiscytem nikt się nie spodziewał. Kiedy rozstrzygaliśmy plebiscyt na najpopularniejszego posła i europarlamentarzystę cieszyliśmy się, że w głosowaniu wzięło udział kilkanaście tysięcy internautów. Tym razem oddano ponad 30 tysięcy głosów, co jest absolutnym rekordem frekwencji. Wiele osób nie mogło pojąc, jak możliwe stało się to, że wójt liczącej około 2500 mieszkańców gminy Koszarawa Władysław Puda zgromadził blisko 5 tysięcy głosów.

Wystarczył jeden rozkaz

– To bardzo proste! Ja z Koszarawy otrzymałem stosunkowo… najmniej głosów. Wiem, że część mieszkańców Koszarawy głosowała… na moich konkurentów. Moje głosy pochodziły z Dęblina, Zakopanego, Nowego Targu, czy z Łodzi, gdzie mam kolegów z byłej pracy. Byłem wojskowym. Mam bardzo dużo kolegów w wojsku i to oni robili mi kampanię. Musiałem ich nawet powstrzymywać, bo żartowali, że wystarczy jeden rozkaz i już będę miał o 10 tysięcy głosów więcej. A ja wiem, że oni byliby do tego zdolni. Z kolei na naszej-klasie kampanię robili moi bracia, stąd też głosy z zagranicy, między innymi z USA. Ja tego plebiscytu nie traktuje jednak w kategorii sondażu wyborczego, ale jako rodzaj dobrej zabawy i wyrazu sympatii ze strony bliskich mi osób – mówi S-N Władysław Puda.

Zwycięzca plebiscytu Stefan Roman Wodniak również zbierał głosy nie tylko ze swojej gminy.
– Ten plebiscyt cieszył się naprawdę sporym powodzeniem, albowiem otrzymywałem informacje z różnych miejsc z wyrazami poparcia. Dzwonili do mnie na przykład ludzie z Międzybrodzia, nie brakowało również sygnałów… z Koszarawy, gdzie osoby opozycyjnie nastawione do tamtejszego wójta postanowiły obdarzyć swoim zaufaniem właśnie mnie. Myślę, że te oddane głosy to wyraz poszanowania dla tych celów, które udaje mi się powoli realizować. Priorytet to oczywiście gminna oczyszczalnia ścieków wraz z infrastrukturą kanalizacyjną, budujemy też nowoczesny kompleks rekreacyjny przy UKS „Set” Kaniów, a innym z ważniejszych zadań jest modernizacja ośrodka zdrowia, która będzie kosztować ponad 3,5 miliona złotych. Zadań jest ogrom, ale sukcesywnie są realizowane i to najważniejsze – mówi wójt Bestwiny.

Trzy miejsca, trzy powiaty

Drugie miejsce zajął burmistrz Pszczyny Krystian Szostok. Na podium znaleźli się więc przedstawiciele trzech różnych powiatów – bielskiego, pszczyńskiego i żywieckiego, czyli tych skąd wywodzi się nasza największa grupa Czytelników. Miejsca tuż za podium przypadły w udziale reprezentantom Żywiecczyzny. Czwarte miejsce zajął uważany przez wielu za jednego z faworytów – burmistrz Żywca Antoni Szlagor, miejsce piąte wójt gminy Radziechowy – Wieprz Grzegorz Figura (który przez pierwsze tygodnie trwania plebiscytu był jego liderem), a szóste wójt gminy Świnna Henryk Jurasz. Ponad tysiąc głosów zgromadzili jeszcze: Marian Błachut (burmistrz Czechowic-Dziedzic), Małgorzata Pępek (wójt Ślemienia) oraz Adam Kos (wójt Czernichowa). Popularność w sondażu, który należy traktować przede wszystkim jako dobrą zabawę, być może przełoży się na sukces wyborczy wyróżnionych osób. W końcu wybory już za rok, a preferencje internautów coraz częściej mają odzwierciedlenie w wyborczej rzeczywistości.

Już od jutra zachęcamy do wzięcia udziału w kolejnym plebiscycie – tym razem nasi internauci będą mogli zagłosować na partie polityczne.

źródło www.super-nowa.pl

jh