Zdrożeją śmieci, woda i ścieki

Pszczyna

Szykuje się ok. 5% podwyżka taryf za dostarczaną wodę, oraz ponad 40% podwyżka za odprowadzane ścieki. Najprawdopodobniej radni nie zgodzą się na 10% podwyżkę za wywóz śmieci

Od prawie dwóch lat w gminie Pszczyna obowiązuje jednolita opłata za wywóz śmieci. Na początku płaciliśmy 5 zł od osoby miesięcznie, w ubiegłym roku Rada Miejska, choć nie bez oporów, zgodziła się podwyżkę i płaciliśmy 6 zł (podwyżka miała związek m.in. ze wzrostem opłaty marszałkowskiej za 1 tonę śmieci składowanych na wysypiskach z 75 do 100 zł). W porządku obrad sesji Rady Miejskiej z 11 lutego br. znajdzie się projekt uchwały dotyczący podwyżki i tej kwoty o 10% - na 6,60 zł od osoby miesięcznie.
Czym podwyżka jest spowodowana? - Otrzymaliśmy analizę kosztów ponoszonych przez firmę Remondis. Każda firma, która wygra przetarg ma prawo podnieść opłatę o tzw. wskaźnik wzrostu cen, wyznaczany przez GUS. Do tego od 1 stycznia znów wzrosła opłata marszałkowska za jedną tonę składowania odpadów niesegregowanych (jak sprawdziliśmy, opłata wzrosła nieznacznie, bo ze 100 do 104,20 za tonę – przyp. red.). I tymi kosztami firma zamierza obciążyć usługobiorcę – mówi burmistrz Pszczyny, Krystian Szostak.

Czy podwyżka wejdzie w życie, zdecydują miejscy radni. Wiele wskazuje jednak na to, że nie zgodzą się oni na podwyżkę w wysokości 10%. - Komisja Gospodarki zamierza na sesji złożyć wniosek, by opłatę podnieść tylko o wskaźnik inflacji, bo to jest zgodne z umową zawartą pomiędzy Remondisem a burmistrzem Pszczyny. To ryzyko wykonawcy, który określa cenę na danym poziomie i nie może jej podwyższać w trakcie trwania umowy – mówi przewodnicząca Komisji Gospodarki, radna Sylwia Caputa. Mirosław Kobiór, przewodniczący Klubu Radnych „Ziemia Pszczyńska”, mającego większość w radzie, powiedział nam: - Nie mieliśmy specjalnego spotkania klubu w tej sprawie, ale z radnymi rozmawiałem i postanowiliśmy poprzeć wniosek Komisji Gospodarki i zgodzić na podwyżkę tylko o inflację – mówi M. Kobiór. A jeżeli ten wiosek poprze większość radnych, podwyżka wyniesie 20, a nie 60 gr.

Na tej samej sesji będzie też projekt uchwały o innych podwyżkach. Tym razem chodzi o taryfy za dostarczaną wodę i odprowadzane śmieci. Tutaj decyzja radnych nic jednak nie zdziała. - Radni od trzech lat nie zgadzają się na podwyżki. Ustawa jest jednak taka, że nawet bez ich zgody, podwyżki wchodzą w życie, jeżeli zaakceptuje je burmistrz. A tak się stało – mówi Krzysztof Latko, prezes Przedsiębiorstwa Inżynierii Komunalnej w Pszczynie. Mimo to, chce radnych przekonywać, że podwyżki są konieczne.

W przypadku wody, ceny mają wzrosnąć o ok. 5%. Stawka za 1 m3 dostarczonej wody wzrośnie z 4,53 do 4,75 zł, natomiast abonament z 17,74 do 18,65 zł (dwumiesięczny) oraz z 11,99 do 12,57 zł (jednomiesięczny) w przypadku odbiorców rozliczanych wg wodomierza głównego oraz z 6,25 do 6,51 w przypadku gospodarstw w budynkach wielolokalowych.

Drastyczna szykuje się jednak podwyżka taryfy za odprowadzanie ścieków. Bo aż ponad 45%. Krzysztof Latko tłumaczy ją kilkoma powodami. - Od nowo wybudowanej kanalizacji musimy odprowadzić do gminy podatek od nieruchomości w wysokości ok. 2 mln zł. Pośrednio musi tę kwotę zapłacić klient. Do tego dochodzi amortyzacja, którą i tak ustaliliśmy na najniższym z możliwych poziomów, bo zaledwie 1%. – mówi prezes PIK-u. I trzeci element, który wpływa na podwyżkę w mniejszym stopniu, to droższa energia elektryczna.

- Taryfy za ścieki mieliśmy jedne z najniższych w Polsce, teraz nie będziemy odbiegać od ościennych gmin – zapewnia Latko. Co jednak z tego, skoro mieszkańcy gminy podwyżkę ponad 40% z pewnością na swoich kieszeniach odczują.

Więcej czytaj w najnowszym numerze _”Gazety Pszczyńskiej”

ram