Zarobić na maturze

Kraj

Egzaminy wstępne na studia do łatwych nie należą. Dlatego wielu przyszłych studentów decydowało się na kursy przygotowawcze. Do tanich nie należały, ale strach przed „oblaniem” skutecznie otwierał portfele.

Teraz przyszedł czas na maturzystów, którym uczelnie proponują przedmaturalne kursy. Politechnika Śląska oferuje kurs z matematyki, podzielony na część podstawową i rozszerzoną. Za każdą trzeba oczywiście zapłacić osobno. Na Uniwersytecie Śląskim przygotowano powtórki z biologii, historii, wiedzy o społeczeństwie i matematyki. Dla uczniów, którzy wybiorą dwa przedmioty, czeka promocja: dwa w cenie jednego. Podczas nauki korzysta się głównie z ubiegłorocznych arkuszy maturalnych, które przecież każdy może znaleźć w internecie. Nauczyciele szkół średnich otwarcie mówią, że wykładowcy nie maja pojęcia o zakresie materiału i jak przygotować maturzystów. Pojawiają się głosy, że jest to po prostu chęć zarobienia na strachu. A przecież nauczyciele w każdej ze szkół udzielają swoim uczniom bezpłatnych konsultacji. Na płatne kursy pójdą zapewne ci, których na to stać, zaś reszta bazować będzie na tym, czego nauczy ich szkoła. Wyniki tegorocznych matur dają odpowiedź na pytanie, jak najlepiej przygotować sie do matury.

(Źródło: Gazeta Wyborcza)

Infopres