Z kosza, wiadra i torby

Miedźna, Suszec

W Suszcu targu nie ma, więc za opłatę targową do gminnej kasy spłynie coś jedynie w odpusty. W Miedźnej targowisko jest, ale te opłaty gmina zdaje się czasem tracić, bo zdarza się, że inkasenci nie zdążą pobrać opłat nim handlarze się zwiną.

Suszec
Uchwała, która przyjmuje stawki opłaty targowej, od przyszłego roku nie będzie różnicować sprzedaży z samochodu, przyczepy, wózka, torby czy z czegokolwiek ktoś miałby ochotę sprzedać swój towar. W gminie nie ma stricte wyznaczonego miejsca na tego typu handel. Chyba że liczyć „odpusty”. Dlatego zadecydowano, że stawka dzienna będzie wynosić 10 zł, a pobierze ją inkasent, czyli sołtys lub osoba do tego wyznaczona. Co ważne, jej nazwisko musiało zostać uwzględnione w uchwale. Opłatę w poszczególnych sołectwach pobierają: Kobielice - Bronisława Czernecka (zastępstwo: Bronisław Czernecki), Kryry - Józef Klimek (Teresa Klimek), Mizerów - Lucyna Budziszak (Lidia Chodura), Radostowice - Barbara Matula (Grażyna Pyrtek), Rudziczka - Stanisław Godziek (Ewa Godziek), Suszec -Tadeusz Paszek (Lidia Urbanek).


Miedźna
Radni w Miedźnej dyskutowali, jak usprawnić pobór opłaty targowej. Radny Marek Gruszka miał okazję zaobserwować, że jednego dnia, we wtorki, na targowisku rozłożonych jest średnio 25 stanowisk. – Byłem tam ok. 12.00, kiedy jeszcze opłaty nie zostały przez inkasentów zebrane. A to daje średnio jakieś 350 zł, z tego ok. 70 zł dla inkasenta. Jest to 700 zł na miesiąc tylko z tych stanowisk – w obliczu takich rachunków, radny zaproponował, by funkcje inkasenta przejął jakiś bezrobotny z gminy, który skrupulatnie zbierze podatek od każdego handlarza. Do tej pory zajmowali się tym pracownicy Gminnego Zakładu Komunalnego. Jak poinformowano na sesji, wpływy z poboru podatków trafiają do GZGK, nie do kieszeni danego inkasenta, który za to co robi, nie ma dodatkowego wynagrodzenia. Poza tym pojawił się inny problem, bo związany z... zaufaniem. – Był problem, żeby znaleźć 10 chętnych do prac społecznie użytecznych, więc i tu mogło by tak być. Poza tym inkasent musi być osobą cieszącą się powszechnym zaufaniem – zauważył wójt, a radny Gruszka wniosek wycofał. Za przyjęciem uchwały radni jednomyślnie podnieśli ręce.
Od stycznia będą więc obowiązywać następujące dzienne stawki opłaty targowej: sprzedaż z kosza, wiadra - 8,00 zł; ze stoiska o długości do 2,5 mb - 14,00 zł; za każdy następny rozpoczęty mb 5,00 zł; sprzedaż detaliczna z samochodu pow. 1t, platformy, przyczepy samochodowej - 54,00 zł; sprzedaż detaliczna z samochodu poniżej 1t. - 29,00 zł; pozostałe - 14,00 zł

agw