Z kawą do kina

Nowe miejsce na kulturalnej mapie Pszczyny uszczęśliwi każdego miłośnika filmu.

Od ostatniego seansu w kinie Wenus minęło już 6 lat. Aby zobaczyć film na dużym ekranie, mieszkańcy Pszczyny muszą wybrać się do innego miasta. Alternatywą pozostają jedynie czwartkowe spotkania Dyskusyjnego Klubu Filmowego. Już wkrótce kinomani będą mogli się wybrać do kino-kawiarni „Łyk Kultury”.

- Sam pomysł zrodził się podczas zeszłorocznej edycji festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym. Tam poznaliśmy Grzegorza Molewskiego - twórcę idei „Kino za Rogiem”. Ta inicjatywa bardzo nam się spodobała, dlatego postanowiliśmy wprowadzić ją tutaj w Pszczynie. Reaktywacja kina Wenus wymagała ogromnych nakładów finansowych. My zdecydowaliśmy się na wynajem pomieszczenia, które zostanie zaadoptowane na profesjonalną salę kinową – mówi właścicielka „Łyku Kultury, Danuta Lenik.

Kino-kawiarnia „Łyk kultury” będzie znajdować się na pierwszym piętrze Galerii Młynówka przy ulicy Dworcowej. W kameralnej sali znajdzie się miejsce dla 20 wielbicieli kina. Tuż obok będzie funkcjonować kawiarnia.

A co na ekranie?
- Ze względu na wysokie koszty dystrybucji, nie będziemy mieli w repertuarze nowości dostępnych w multipleksach. Na ekranie zobaczymy filmy dokumentalne, historyczne, nie zabraknie również kina skandynawskiego, amerykańskiego i polskiego. Filmoteka z której będziemy korzystać dostępna jest na stronie www.kinozarogiem.pl - wyjaśnia Danuta Lenik.

Poza projekcją filmów, właściciele kino-kawiarni zaproponują mieszkańcom Pszczyny cykl warsztatów. Odbywać się będą również filmowe poranki dla najmłodszych.

- Ogromnym atutem „Łyku Kultury” będzie kameralna atmosfera kina studyjnego. Bez pośpiechu widzowie będą mogli zobaczyć film, a potem o nim dyskutować. Dodatkową zaletą są niskie ceny biletów. Za najdroższy film zapłacimy 9 zł. Przewidziane są zniżki dla dzieci, seniorów oraz możliwość zakupu biletu grupowego – dodaje Danuta Lenik.

Pierwszy film zostanie wyświetlony już 22 maja, natomiast kawę będzie można wypić już pod koniec kwietnia. Co zobaczymy na otwarciu? - Tytułu jeszcze nie chcę zdradzać. Mogę jedynie zapewnić, że będzie to komedia – mówi właścicielka.

az