Wszyscy się dołożą

Wola

Po miesiącach dyskusji w końcu rozwiązano kwestię wyremontowania mostu na Wiśle.

- Odbyło się spotkanie wszystkich zainteresowanych samorządów i każdy z nich będzie partycypował w kosztach – o wyniku spotkania mówi wójt Bogdan Taranowski. Padła propozycja, by gminą wiodącą była Miedźna, na co radni gminni już wcześniej się zgodzili. Teraz będzie musiało się to uprawomocnić w uchwale, podobnie jak środki, które na remont zostaną przekazane z każdego z budżetów. Wstępnie ustalono, że będzie to po 200 tys. zł, w sumie 1 mln 200, ale faktyczne koszty wykaże dopiero dokumentacja. Na tę też złożą się wszyscy. - To duża odpowiedzialność, bo bierzemy na karb gminy coś, co rodzi konsekwencje finansowe, i te nie mogą przerosnąć naszych możliwości. Dlatego musimy działać w sposób rozsądny i wyważony – dodaje wójt.

Most nadal pozostaje własnością Kompanii Węglowej. Remont, który miałby odbyć się już wiosną przyszłego roku, możliwy będzie, jeśli podpisana zostanie umowa dzierżawy, żeby móc wydatkować na to publiczne pieniądze. Z tym nie powinno być problemu, tym bardziej że kompania jest skłonna przekazać most samorządowi lub sprzedać za symboliczną złotówkę. - Będziemy chcieli też nakłonić zarząd kompanii, by pieniądze, które miała przekazać na rozbiórkę mostu, dołożyła do wspólnej inwestycji - wójt mówi, że rozmowy na ten temat już były. Zanim jednak cokolwiek w kwestii remontu ruszy, wójt podkreśla, że potrzebne będą pisemne deklaracje o partycypowaniu w kosztach. A kiedy już Bronek zostanie otwarty, będzie obowiązywał zakaż ruchu powyżej 3,5 tony. - Tylko samochody osobowe, a poza tym komunikacja lokalna, czyli autobusy i busy – wójt liczy, że w styczniu gotowa będzie dokumentacja remontowa i wydane stosowne zgody i zezwolenia, przetarg to kolejne 2-3 miesiące, a potem od 3-5 miesięcy sam remont.

agw