Wpadli w ręce policji
16.04.2009, 22:58 |
Pszczyna, powiat
Policjanci z pszczyńskiej komendy ustalili i zatrzymali trzech mężczyzn, którzy w nocy, z 12 na 13 kwietnia dokonali dwóch włamań do lokali i znajdujących się w nich gier zręcznościowych. Ukradli papierosy i pieniądze.
Sprawcami okazali się 33-letni mieszkaniec Nowego Sącza, jego kuzyn, 31-letni mieszkaniec Pawłowic i ich wspólny kolega, 17-letni pawłowiczanin. Poruszali się białym vw polo. Role były podzielone; jeden czekał w samochodzie, inny stał na ”czujce”, a trzeci „działał”.
Ich pierwszym celem był bar w Wiśle Wielkiej przy ul. Cieszyńskiej. Do lokalu dostali się wyłamując drzwi. Będąc w środku spakowali do plecaka papierosy różnych marek za kwotę około 300 złotych i po włamaniu się do znajdujących się tam gier zręcznościowych skradli bilon w kwocie bliskiej... 50 złotych.
”Bilonowa lipa” - jak określili, zmusiła ich do poszukania szczęścia w Studzionce przy ul. Jedności. W ten sam sposób dostali się do środka. Ze znajdujących się tam gier skradli około 100 złotych. Szczęście nie dopisywało. W momencie, kiedy dokonywali włamania w ich kierunku zmierzał już patrol policji poinformowany telefonicznie o dziwnym zachowaniu kierowcy białego vw polo. Zatrzymany 33-latek początkowo wykazywał dużą niechęć wobec policjantów i nie podejmował z nimi żadnego dialogu. Na podstawie zebranych przez policjantów materiałów prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Pszczyńscy śledczy, domyślając się, że zamieszanych w sprawę mogło być więcej osób, nie dawali za wygraną i ustali kolejnych sprawców. W czwartek dwaj podejrzani, 31 i 17- letni mieszkańcy Pawłowic, zostali doprowadzeni do tutejszej prokuratury, gdzie została podjęta decyzja o zastosowaniu wobec nich środka zapobiegawczego.
Za tego typu przestępstwo prawo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet na 10 lat. (źródło: KPP Pszczyna)
ram