Walka o remont wojewódzkiej

Suszec

Droga Wojewódzka nr 935 z Pszczyny do Suszca to jak droga przez mękę. Dziury wypadają z prędkością światła, dlatego konieczny jest gruntowny remont.

- Stan tej drogi już nawet nie zostawia wiele do życzenia. Jest gorzej, poniżej tej kreski – mówił Damian Gebała, wiceprzewodniczący Rady Gminy Suszec.
- To najgorsza nawierzchnia w całej naszej gminie. Dochodzi tu do sporej ilości wypadków i kolizji. Rodzice muszą wozić dzieci samochodami do szkół, bo jest bardzo niebezpiecznie, duża ilość ciężkich pojazdów, które nie zawsze stosują się do ograniczeń prędkości – mówi wójt Marian Pawlas. - Do tego gdy zostanie wybudowana północna obwodnica Pszczyny, zostanie ona połączona z DW 935 w Radostowicach i wtedy będzie gehenna. Dlatego bardzo walczymy o ten remont. Dodam, że walka jest bezpardonowa – dodaje.

Jak do tej pory przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego nie mówili o rozpoczęciu remontu. To zmieniło się podczas ostatniej sesji Rady Gminy, na której gościł Piotr Spyra, członek Zarządu Województwa Śląskiego. Przyznał, że samorządowcy z województwa śląskiego mają częste wątpliwości co do rozkładu drogowych inwestycji. - Wiele dużych inwestycji, które były od lat planowane w powiecie pszczyńskim, nie były wprowadzane do planu rzeczowo-finansowego. Obecny Zarząd Województwa, zrobił wiele, by zrównoważyć rozkład pieniędzy i dlatego sporo rzeczy dzieje się i będzie się działo na terenie tego powiatu – podkreślił Piotr Spyra.

Czy także remont DW 935? - W porozumieniu z panem wójtem udało nam się doprowadzić do uaktualnienia dokumentacji remontu tej drogi. Trwa przygotowywanie remontu. Oficjalnie mogę powiedzieć, że w sierpniu to zadanie zostanie wprowadzone przez Sejmik Województwa do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Wtedy będzie to oznaczało, że jest zabezpieczenie finansowe. I mam nadzieję, że w ciągu przyszłego roku remont zostanie wykonany, a na pewno jego główna część – zapowiedział Piotr Spyra.

Inwestycja zakłada przebudowę DW 935 od Radostowic do Rudziczki (do granicy z Kleszczowem). To ok. 9 km. Będzie polegał na wymianie nawierzchni, budowie chodników i przebudowie skrzyżowań. Szacunkowy koszt inwestycji to ok. 40 mln zł.

Gruntownego remontu wymaga też DW 933 między Pszczyną a Pawłowicami. - Ten remont jest konieczny ze względu na zniszczoną nawierzchnię i powstałe koleiny. Zakres prac jednak nie będzie tak szeroki, jak w przypadku DW 935, gdzie droga na znacznym odcinku będzie praktycznie wybudowana od podstaw. Jednak można go określić jako gruntowny remont nawierzchni i warstw podbudowy. Kiedy do niego dojdzie? Na razie nic pewnego nie możemy powiedzieć – mówi Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. (źródło: _”Gazeta Pszczyńska”)

ram