VII Goczałkowicki Festiwal Róż

Róże, wszędzie wielokolorowe kwiaty. Stary Dworzec w Goczałkowicach-Zdroju zamienił się w zaczarowany ogród. To VII Festiwal Róż, który zawitał do uzdrowiskowej miejscowości. Najpiękniejszymi różami i anturiami z goczałkowickich upraw można było zachwycać się w pierwszy weekend lipca.

W sobotę, 6 lipca br., przed południem w goczałkowickim GOKu rozpoczęły się warsztaty florystyczne. Najpierw najmłodsi próbowali stworzyć wielobarwne bukiety, nieco później dorośli dali upust kwiecistym wariancjom. Wieczorem na łące obok baru „Makuś” w taneczny wir zabrał zgromadzonych dj. Różana potańcówka trwała do późnych godzin.

W niedziele na scenie w parku zaprezentowały się dzieci i młodzież, odbył się także recital fortepianowy oraz przegląd chórów. Wieczór zakończył występ znanego wokalisty jazzowego – Stanisława Sojki.

Podczas festiwalu odbyły się także wykłady, prelekcje i wystawy związane z różami i ich wykorzystaniem. Każdego dnia po zmroku można było podziwiać wielobarwne aranżacje świetlne.

KK