Uczniowie zaangażowali się w kampanię Nie dla czadu

Przed nami kolejny sezon grzewczy. Strażacy apelują o przegląd kuchenek, piecyków i przewodów kominowych. Bo to więcej niż pewne, że niedługo znów da o sobie znać cichy zabójca.

Czad to bezbarwny, bezwonny, silnie trujący gaz, dlatego jesteśmy zupełnie bezbronni, gdy się ulatnia. Ale czy na pewno? Specjaliści od lat przekonują, że skutecznie można się przed nim obronić. Wystarczy zamontować czujkę tlenku węgla, która wszczyna alarm w momencie, gdy zaczyna się ulatniać. Czujka to koszt ok. 100 zł. Dużo? Niewiele, gdy chodzi o ludzkie życie.

Tlenek węgla powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw m.in. w niesprawnych przewodach wentylacyjnych i spalinowych.  Ofiary tlenku węgla robią się senne, a gdy w porę nie przyjdzie pomoc, dochodzi do tragedii.

Strażakom w propagowaniu zasad bezpieczeństwa związanych z tlenkiem węgla pomagają uczniowie klas mundurowych Powiatowego Zespołu Szkół nr 2.

Od lat w całym kraju prowadzona jest kampania  „NIE dla czadu”. I w ramach tej kampanii we wszystkich klasach w swojej szkole oraz u młodszych koleżanek i kolegów w sąsiednich placówkach, prowadzą zajęcia, podczas których opowiadają o zagrożeniach związanych z emisją tlenku węgla i radzą, jak się zabezpieczyć przed zatruciem.

- Uczniowie klas mundurowych dzięki tym zajęciom wyrabiają w sobie dobre postawy, takie jak: pomoc innym, propagowanie zasad bezpieczeństwa oraz reagowanie na zagrożenia. Te cechy będą u nich niezbędne w przypadku służby w formacjach mundurowych. Miejmy nadzieję, że podjęte przez nich działania w przyszłości zapobiegną nieszczęściom wśród mieszkańców naszego powiatu – mówi st. kpt. Mateusz Caputa z KP PSP w Pszczynie.

Od października 2013 r. do marca 2014 r., w samym tylko woj. śląskim w 1862 interwencjach związanych z tlenkiem węgla, na skutek zaczadzenia zginęło dziewięć osób, a 645 zostało rannych! W naszym powiecie też nie brakowało niebezpiecznych zdarzeń, w których tragedia wisiała na włosku. W lutym mogli zginąć ojciec i syn, mieszkający przy ul. Dworcowej w Pszczynie. Na szczęście pomoc przyszła w porę. Końcem stycznia z powodu niedrożnego przewodu kominowego czad ulatniał się w domu w Krzyżowicach. Tlenkiem węgla zatruła się kobieta i dwójka dzieci.

Jak można ustrzec się przed tlenkiem węgla?

Należy przeprowadzać kontrole techniczne przewodów kominowych, systematycznie czyścić oraz sprawdzać, czy występuje dostateczny ciąg powietrza; użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta; często wietrzyć pomieszczenia, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie rozszczelnienie okien. W trosce o własne bezpieczeństwo warto też zamontować w domu czujnik dymu i gazu.

Drodzy Internauci. Ze względu na ciszę wyborczą, zdecydowaliśmy o wyłączeniu możliwości komentowania artykułów do jej zakończenia.

ram