Studzionka, Wisła Mała... Będą kolejne?

SPROSTOWANIE

W artykule „I rozbiór Pszczyny” („Gazeta Pszczyńska” nr 11 z 5 czerwca 2012 roku) na skutek błędu popełnionego przez autora tekstu podana została nieprawdziwa informacja, jakoby Burmistrz Pszczyny oraz Zastępca Burmistrza przebywali wspólnie na urlopie. Podczas gdy Burmistrz faktycznie przebywał na urlopie, Zastępca Burmistrza, Grażyna Goszcz pełniła swoje obowiązki. A o pomyłce, za którą winę w pełni ponosi autor tekstu, zadecydował brak słów, które w tym zdaniu miały się znaleźć, „dlatego kontaktowaliśmy się”. „Niefortunny błąd uderza jednak w dobre imię zarówno Pana Burmistrza Dariusza Skrobola oraz Zastępcy Burmistrza, Pani Grażyny Goszcz, za co autor tekstu może teraz jedynie przeprosić oraz zapewnić, że nie kryją się za tym żadne dążenia mające negatywnie wpłynąć na wizerunek władz miasta Pszczyna.

Z wyrazami szacunku
Agnieszka Wojtala
„Gazeta Pszczyńska”
Wisła Mała

Najpierw była Studzionka. Teraz w Wiśle Małej kiełkuje pomysł odłączenia się od Pszczyny. Czy kolejne sołectwa też nabiorą ochoty na administracyjne zmiany?

Posiedzenie Rady Sołeckiej Wisły Małej początkiem maja. Na spotkaniu pojawia się kilku mieszkańców Wisły Małej i oddaje sołtysce, Teresie Kuś pismo, w którym proszą o zwołanie wiejskiego zebrania. Zebrali ponad 50 podpisów. O czym chcą rozmawiać? O odłączeniu się od Pszczyny. To kolejna miejscowość po Studzionce, która, no właśnie, chce do Pawłowic, czy nie chce być dłużej w Pszczynie? Z porządku obrad, który zaproponowano wynika, że jednak ta pierwsza wersja, bo chcą dyskutować „o korzyściach płynących z przeniesienia się do gminy Pawłowice”. - Przekazałam burmistrzowi Pszczyny informacje o zebraniu, dołączając pismo z podpisami. Sami byliśmy tym zaskoczeni – mówi Teresa Kuś, którą mieszkańcy posądzają o inicjatywę całej akcji. - Ani ja, ani nikt z rady z takim wnioskiem nie występowaliśmy. To inicjatywa grupy mieszkańców, którzy przedstawią się na zebraniu sołeckim. Ja jako sołtys musiałam je zwołać – sołtyska podkreśla, że obwieszczenie wywieszono w ustawowym terminie, a reszta należy już do samych mieszkańców.

Zebranie odbyło się w poniedziałek, 5 czerwca. Wzięło w nim udział prawie 150 mieszkańców Wisły Małej. Dyskutowano na temat ewentualnego odłączenia się sołectwa od gminy Pszczyna. Do niepodejmowania tego typu uchwały przekonywały ich m.in. władze gminy z burmistrzem na czele. - Będę o Państwa walczył byście zostali w gminie Pszczyna - zapowiadał Dariusz Skrobol.

Ale (póki co) walczyć nie musi - mieszkańcy sami zdecydowali, że nie chcą, by ich miejscowość stała się częścią innej gminy. Za uchwałą _”w sprawie przyłączenia wsi Wisła Mała do gminy Pawłowice z jednoczesnym odłączeniem od gminy Pszczyna” zagłosowało... 7 osób.

Przeciwnych było 125 osób, 6 wstrzymało się od głosu.


O tym, jakie nastroje panują w Ratuszu na wieść o inicjatywie z Wisły Małej, chcieliśmy porozmawiać z władzami. Burmistrz Dariusz Skrobol przebywał na urlopie, dlatego kontaktowaliśmy się z zastępcą burmistrza, Grażyną Goszcz. Zapytanie przekazał w naszym imieniu asystent burmistrza ds. kontaktów z mediami, Piotr Łapa. Kołataliśmy też do sekretariatu, prosząc o kontakt. Czego chcieliśmy się dowiedzieć? Od kiedy władzom Pszczyny sprawa jest znana, jakie jest ich na ten temat zdanie, czy nie niepokoją władz sygnały docierające z kolejnego sołectwa? Czy takie tendencje budzą niepokój, a także czy na tym etapie urząd będzie zabierał głos, czyli czy ktoś będzie obecny na wiejskim zebraniu i co ze strony ratusza usłyszą mieszkańcy?


Więcej w _”Gazecie Pszczyńskiej”.

agw/pako