Sportowa terapia

W przypadku takich placówek jak Ośrodek Matka Boża Różańcowa, brak 20 tys. w budżecie stanowi o granicy niewydolności. Wojewoda śląski zmienił jednak decyzję.

Kilka miesięcy temu dyrektor OMBR w Pszczynie, na jednej
z sesji gminnych, mówił o złej kondycji finansowej, wynikłej
z czasowego wstrzymania dotacji (dla tego typu ośrodków) na ten rok w granicach 7-8%. - 20 tys. zł to suma na miesięczne utrzymanie ośrodka (w którym jest 106 podopiecznych, więc przez ten czas musiałby być nieczynny – mówi dyrektor Piotr Kowalski.

Jednak czarny scenariusz się nie sprawdził, bo wojewoda ogłosił końcem wakacji odwieszenie wcześniejszej decyzji. Trudno sobie wyobrazić, że funduszy mogłoby zabraknąć. - Realizujemy sześć projektów, w tym trzy wspólnie z o różnym stopniu niepełnosprawności – przyp. red), gminami Pszczyna, Goczałkowice i Czechowice, polegające na wspieraniu rehabilitacji, dowozie na zajęcia, organizowanie wolnego czasu, oraz trzy z Powiatowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – 60% PFRON, 40% środki własne. m.in. zawody integracyjne - wymienia Kowalski. Te ostatnie właśnie się zakończyły.

Poprzedzone były trzydniowymi eliminacjami na hali Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pszczynie. Spośród 30 ekip z m.in. warsztatów terapii zajęciowej, środowiskowych domów samopomocy i świetlic terapeutycznych z regionu najlepszych 10 wzięło udział w VII już Międzyośrodkowych Zawodach Sportowych Osób Niepełnosprawnych Pszczyna – Suszec, tradycyjnie na suszeckiej hali. Puchar Przechodni Starosty Pszczyńskiego pojechał do Drogomyśla, z podopiecznymi tamtejszego WTZ. Ale na tym nie koniec, bo tegoroczne zawody wpisane zostały w cykl spotkań ze znanymi osobistościami. W ośrodku gościł już Józef Broda, znany folklorysta, zaś na suszecki finał zaproszony został poseł Marek Plura, który sam zmaga się z niepełnosprawnością.
(agw)



Galeria zdjęć z trzeciego dnia eliminacji do wielkiego finału.

agw