Śląsk ma 6 mandatów

09.06.2009, 10:34

Region

Jerzy Buzek, były premier, jest największym zwycięzcą niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Głosowało na niego ponad 393 tys. osób. W całym województwie PO pokonała PiS. Partię Donalda Tuska poparło 56,16 proc. wyborców, a PiS 22,25 proc.


Tak wielkiej przewagi PO można było się spodziewać, ale największym zwycięzcą niedzielnych wyborów został bezapelacyjnie były premier Jerzy Buzek. Poparło go 393 117 wyborców, czyli 220 tys. więcej niż pięć lat temu. W ten sposób były premier zdobył najwięcej głosów w Polsce! Największą przegraną jest Izabela Kloc z PiS-u. Choć zdobyła ponad 45 tys. głosów i wczoraj zbierała już gratulacje od sympatyków, wieczorem okazało się, że do PE jednak nie wejdzie. Marek Migalski, lider śląskiej listy PiS-u, uzyskał wprawdzie ponad 112 tys. głosów, ale to za mało, żeby kogoś za sobą do Brukseli pociągnąć.

PO w niektórych miastach aglomeracji katowickiej zdobyła około dwóch trzecich głosów, np. w Katowicach 62 proc., a w Gliwicach i Chorzowie - 63. PiS był lepszy od niej w okolicach Pszczyny i Żywca, a PSL - np. w Żarnowcu. Najwyższe zwycięstwo PO odniosła w Wiśle - zdobyła ponad dziesięć razy więcej głosów niż PiS.

Jan Olbrycht dostał 47 470 głosów i zapewnił sobie kolejną kadencję w PE. Śląską PO będzie także ponownie reprezentowała Małgorzata Handzlik (41 697 głosów). Mandat, ku zaskoczeniu części działaczy PO, zdobył też Bogdan Marcinkiewicz (10 481). Kandydował dopiero z dziewiątego miejsca i wyprzedził znacznie bardziej doświadczonego wicewojewodę Adama Matusiewicza (8 869 głosów).
PiS zdobył w województwie śląskim trzy razy więcej głosów niż w wyborach z 2004 roku (22,25 proc., czyli 207 429 głosów).

O sukcesie może mówić też koalicja SLD-UP. Lewicę poparło 12,64 proc. wyborców (117 884 głosów). Lider listy Jerzy Markowski (35 111) przegrał jednak z drugim na liście Adamem Gierkiem. Dostał 69 014 głosów, czyli prawie tyle samo co pięć lat temu.

Przegrali, choć w sondażach wypadali czasami nieźle, m.in. Bolesław Piecha (były wiceminister zdrowia w rządzie Jarosława Kaczyńskiego), poseł PiS-u Jacek Falfus oraz senator Bronisław Korfanty.

Wybory nie było też udane dla PSL-u. Ludowcy zdobyli w województwie śląskim tylko 2,5 proc. głosów. Mandatu nie zdobył też, mimo bardzo głośnej kampanii, reprezentujący Samoobronę Józef Jędruch (3 590 głosów). Nie pomogła mu nawet obietnica, że w razie sukcesu przekaże każdej osobie, która na niego głosowała, sto złotych. (źródło: Gazeta Wyborcza Katowice)

Mandaty na Śląsku zdobyli:
Jerzy Buzek (PO) - 393 117 głosów
Marek Migalski (PiS) - 112 881 głosów
Adam Gierek (SLD-UP) - 69 014 głosów
Jan Olbrycht (PO) - 47 470 głosów
Małgorzata Handzlik (PO) - 41 697 głosów
Bogdan Marcinkiewicz (PO) - 10 481 głosów

ram

T G+ F

Zobacz także

Ćwiczenia zamiast mandatów? Akcja w Wiśle Wielkiej
Ćwiczenia zamiast mandatów? Akcja w Wiśle Wielkiej
Zdjęcia są, mandatów nie ma
Zdjęcia są, mandatów nie ma
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18