Skandal w pszczyńskiej prokuraturze!

19.02.2009, 09:24

Pszczyna

Jak informuje Gazeta Wyborcza, śledczy z Pszczyny zgubili akta 440 niewykrytych do tej pory kradzieży i włamań. Sprawcy mogą się czuć bezkarni, bo tym samym zaginęły dowody ich winy.


Zagubione akta dotyczą głównie przestępstw popełnionych w latach 90. Część dotyczy także kradzieży dokonanych parę lat temu. Prokuratura je umorzyła, bo policja nie znalazła sprawców. W takiej sytuacji akta powinny trafić do archiwum i czekać, aż pojawi się jakiś nowy trop. Dokumenty zawierały informacje o zabezpieczonych na miejscu przestępstwa śladach, skradzionych przedmiotach oraz protokoły przesłuchania ofiar i świadków. Niestety, przepadły bez śladu.
- Złodzieje mogą odetchnąć z ulgą, bo zginęły dowody ich winy - przyznaje jeden z oficerów policji.

Braki w archiwum wykryto podczas inwentaryzacji pszczyńskiej prokuratury. Wszczęto ją po tym, jak parę miesięcy temu na strychu siedziby Pszczyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego znaleziono prokuratorskie protokoły przesłuchań, zdjęcia, adresy sprawców przestępstw, świadków, a nawet ofiar. Wyniki inwentaryzacji wprawiły w osłupienie kierownictwo śląskiej prokuratury. - Na koniec grudnia brakowało akt 440 spraw - przyznaje prokurator Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Nikt nie wie, co się z nimi stało. O pomoc w poszukiwaniach prokuratorzy poprosili policjantów. - Chcemy, żeby sprawdzili, czy zagubionych dokumentów nie ma w komisariatach lub na komendzie - wyjaśnia prokurator Zawada-Dybek.

Kilkanaście dni temu prokuratura w Gliwicach wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić, gdzie są akta oraz kto odpowiada za ich zaginięcie. - Prowadzimy je pod kątem niedopełnienia obowiązków - potwierdza prokurator Michał Szułczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

Jolanta Wójcik-Doroszko, szefowa prokuratury w Pszczynie podała się do dymisji. Rezygnację złożyła także jej zastępczyni. - Nie mogę rozmawiać o sprawie akt, bo nie jestem do tego upoważniona - powiedziała nam wczoraj prokurator Wójcik-Doroszko.

To już drugi skandal w pszczyńskiej prokuraturze. W 2007 r. okazało się, że tamtejsi śledczy ukryli przed sądem akta około 200 prowadzonych przez siebie postępowań. Dotyczyły m.in. fałszowania dokumentów, jazdy po pijanemu, gróźb karalnych, czynnej napaści na funkcjonariuszy i znęcania się nad rodziną. Sprawcy uniknęli kary, bo choć pszczyńscy prokuratorzy pisali akty oskarżenia i rejestrowali ich wysyłkę do sądu, to dokumenty nigdy tam nie docierały. Śledczy pakowali akta w kartony i wywozili do swoich domów lub upychali za meblami w swoich gabinetach. Taki sam los spotykał akta zawierające dowody zebrane przeciwko podejrzanym i protokoły przesłuchań.

Ówczesne kierownictwo śląskiej prokuratury wysłało wtedy do Pszczyny Jolantę Wójcik-Doroszko, która dostała zadanie przywrócenia porządku w jednostce.

- Trudno uwierzyć, że w dwa lata doprowadziła do zgubienia akt 440 spraw. Wszystko wskazuje na to, że kontrola w 2007 r. została zrobiona po łebkach lub ktoś celowo umniejszył skalę uchybień - mówi nasz informator.

Profesor Zbigniew Hołda, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, uważa, że afera w pszczyńskiej prokuraturze musi być efektem wieloletnich błędów i zaniedbań. - Jestem porażony skalą procederu. Zdarza się, że w prokuraturze giną akta, jednak nigdy w setkach egzemplarzy. Tam musi się dziać coś złego - powiedział nam prawnik. Dodał, że takie historie osłabiają wiarygodność i zaufanie do organów ścigania. - Bo ofiary przestępstw liczą na to, że prokuratura ustali sprawców, a nie zgubi zgromadzone przeciwko nim dowody - podkreśla profesor.

Nowym szefem prokuratury w Pszczynie został Bogusław Rolka, były szef prokuratury w Mikołowie. (źródło: Gazeta Wyborcza)

ram

T G+ F

Zobacz także

Sprawa bez precedensu w pszczyńskiej prokuraturze
Sprawa bez precedensu w pszczyńskiej prokuraturze
„Polifarb” w prokuraturze
„Polifarb” w prokuraturze
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18