Serce wsi już integruje – wokół problemów

Pszczyna

„Serce wsi” - inwestycja, której celem jest budowa miejsc integracji społeczności lokalnej już połączyła mieszkańców Czarkowa – zgodnie wnioskowali o rezygnację z jej realizacji.

Co się stało, że na zebraniu 4 marca postanowili wyrazić sprzeciw wobec budowy altany, częściowo finansowanej ze środków unijnych? - Zlokalizowana jest ona na środku parkingu przy Ośrodku Kultury. Lokalizacja ta blokuje wjazd na teren Zespołu Szkolno-Przedszkolnego, likwiduje parking oraz może utrudnić dojazd do opróżnienia szamb – zauważa sołtys Czarkowa, Jacek Kubis.
Ale problemy są nie tylko w Czarkowie. W Ćwiklicach altana ma powstać na części boiska sportowego, na którym gra lokalna drużyna. - 4-5 lat temu, kiedy wykonywano projekty rzeczywiście nie było innego miejsca, gdzie można byłoby ją umieścić. W ubiegłym roku gmina przejęła jednak sąsiednią działkę. Teraz dobrze byłoby wiatę przesunąć o 40 metrów, na tę działkę, żeby nie naruszać boiska – mówi sołtys Ćwiklic, Ludwik Kolny.

Poręba ma nieco inne zmartwienie – by wybudować wiatę w wyznaczonym w projekcie miejscu konieczne jest wycięcie starych drzew. W Studzienicach natomiast zaplanowana lokalizacja nie odpowiadała radzie sołeckiej. - Pan Gburek (projektant – red.) nie ustalał z nami lokalizacji – denerwuje się Kubis.

Nie dość jednak, że realizacja inwestycji trwa już kilka lat, to okazuje się, że jej wartość zwiększyła się ponad dwukrotnie, z 855 tys. zł (udział gminy – 45%, tj. niespełna 400 tys. zł) do 1,8 mln zł (udział gminy wzrósł do 75%, czyli ponad 1,3 mln zł, ponieważ kwota dofinansowania nie może się zwiększyć ponad założony we wniosku poziom).

Jak zauważa Dariusz Skrobol wynika to z tego, że pierwszy kosztorys był niedoszacowany, a i koszty przez ten czas wzrosły. - Wszystko było ustalane z sołtysami. Problem w tym, że niektórzy odeszli i pojawili się nowi, a inni po prostu zmienili zdanie – mówi burmistrz. O tym, że spotkania z sołtysami miały miejsce przekonuje również projektant, Ryszard Gburek. Nie sporządzano z nich jednak notatek...

Projekt w 12 sołectwach musi być zrealizowany do końca roku. Jak dotąd, bardziej dzieli niż integruje.

(źródło: Gazeta Pszczyńska)

pako