Sale tak, ale bez piwnic

Kobiór

Burzliwa dyskusja toczyła się wokół uchwały intencyjnej w sprawie rozbudowy szkoły podstawowej w Kobiórze.


W szkole podstawowej pilnie potrzebne są dwie dodatkowe sale, bo część dzieci już teraz zajęcia ma w budynku kobiórskiego Domu Kultury. Podczas listopadowej sesji radnych podzielił zakres planowanej rozbudowy. Jedni byli za wersją skromniejszą, ale ich zdaniem bardziej realną, inni obstawali przy wersji bardziej ambitnej, jaka została zapisana w dokumentacji technicznej z 2005 r. A rzecz rozbiła się o to, czy dwie nowe sale lekcyjne powinny zostać dobudowane do szkoły wraz z podpiwniczeniem (miałyby się tam znaleźć pomieszczenia socjalne) czy też bez piwnic.

- Nie stać nas w tej chwili na realizację wariantu z piwnicami - mówi wójt Kobióra Stefan Ryt. - W przyszłym roku możemy natomiast wziąć kredyt na wykonanie dwóch niezbędnych sal lekcyjnych. Szacujemy tę inwestycję na ok. 700-800 tys. zł. A do drugiego etapu rozbudowy możemy wrócić kiedy w Urzędzie Marszałkowskim będą unijne pieniądze na rozbudowę szkół.

Tłumaczenia wójta nie przekonały wszystkich radnych. Przewodniczący Rady Miejskiej Joachim Ryguła zarządził w końcu imienne głosowanie nad treścią uchwały. Radni najpierw mieli opowiedzieć się czy w ogóle są za rozbudową szkoły (tu wszyscy byli za), a później czy w uchwale znajdzie się zapis o budowie dwóch sal z podpiwniczeniem czy dwóch sal bez podpiwniczenia. Większość (10 za przy 4 przeciw) opowiedziała się za wersją bez piwnic.

jack