Remont rynku za 1 mln zł to będzie przypadkowy lifting?

Radny zawnioskował o wstrzymanie prac zmierzających do ogłoszenia kolejnego przetargu na remont płyty rynku. Burmistrz: przetarg ogłosimy jeszcze w tym kwartale.

Temat remontu płyty pszczyńskiego rynku wypłynął w połowie ubiegłego roku. Zadanie miało ruszyć w październiku i zakończyć się w grudniu, ale do niego nie doszło, bo przetarg na wyłonienie wykonawcy został unieważniony. W ramach bieżącego utrzymania dróg wydzielono na ten cel 660 tys. zł, a po przetargu wyszło niemal 1,2 mln zł. Burmistrz zdecydował więc o nieogłaszaniu kolejnego przetargu na to zadanie.

Już w ubiegłej kadencji informacja o remoncie płyty mocno oburzyła część radnych. Denerwowali się, że o tak ważnej dla miasta inwestycji dowiedzieli się z prasy. - To pochopna decyzja – można było zrobić generalny remont i rozłożyć to na kilka lat – mówiła radna Renata Dyrda.

Temat powraca...

W tym roku na bieżące utrzymanie dróg w gminie Pszczyna została zwiększona kwota o ponad 1 mln zł. Ma zostać przeznaczona właśnie na remont płyty rynku. Burmistrz w rozmowie z nami potwierdził, że przetarg na wykonanie remontu płyty rynku zostanie ogłoszony jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.

Teraz wniosek o wstrzymanie wszelkich prac zmierzających do ogłoszenia kolejnego przetargu na remont płyty rynku ze środków przeznaczonych na bieżące utrzymanie dróg złożył radny Arkadiusz Gardiasz. Jego zdaniem tak istotna inwestycja jak pszczyński rynek powinna być zaplanowana jako odrębne zadanie inwestycyjne, a wszystkie działania powinny być bardzo dobrze przemyślane, skoordynowane, rozplanowane w czasie i w końcu zrealizowane na jak najwyższym poziomie.

- W przypadku pszczyńskiego rynku jednak takiego myślenia od początku nie było. Przypominam, że przetarg na przygotowanie projektu ogłoszono w Biuletynie Informacji Publicznej 29 maja 2014 r. Na oferty dotyczące projektu przebudowy/remontu najbardziej reprezentacyjnej części miasta czekano zaledwie sześć dni, a jedynymi kryteriami były jego szybkie wykonanie oraz najniższa cena. Pośpiech, presja czasu? Nie tak powinno to wyglądać! Podczas, gdy w innych miastach ogłasza się konkursy na projekty architektoniczne ważnych przestrzeni publicznych, takich jak place czy właśnie rynki, po to, aby stworzyć przestrzeń wyjątkową, przyjazną mieszkańcom, aby projektanci mieli okazję się wykazać i zaprojektować nową, lepszą jakość  – w Pszczynie projekt trzeba mieć szybko, tu i teraz. Jeśli chcemy, aby Pszczyna była miejscem wyjątkowym i przyciągała turystów nie możemy pozwolić sobie na przypadkowy lifting rynku – napisał w swoim wniosku radny Arkadiusz Gardiasz.

Radny proponuje, by zadanie rozłożyć w czasie i wykonać etapami w ciągu kilku lat. - Uważam, że powinniśmy zacząć od dialogu, konsultacji z osobami posiadającymi odpowiednią wiedzę m.in. z urbanistami, architektami, osobami związanymi ze sztuką, ochroną zabytków oraz historią Pszczyny, przedsiębiorcami aby określić warunki i wytyczne do koncepcji rewitalizacji, a dopiero potem ten projekt zlecać – uważa radny.

Prace ruszą po wakacjach?

Burmistrz Dariusz Skrobol w rozmowie z nami informuje, że przetarg na remont płyty rynku zostanie ogłoszony jeszcze w pierwszym kwartale tego roku. A firma mogłaby wejść na płytę rynku w IV kwartale, czyli już po zakończeniu sezonu turystycznego, w którym na rynku odbywa się wiele imprez.

Do wniosku radnego odnosić się nie chce. – Istotne są dla mnie merytoryczne opinie konserwatora zabytków, który zatwierdził dokumentację projektową remontu płyty rynku oraz inżynierów i architektów, którzy przygotowali projekt – mówi.

Wcześniej w rozmowie z nami burmistrz podkreślał, że remont jest konieczny, bo płyta rynku jest niebezpieczna dla przechodniów – którzy mogą się potknąć o wystające płyty.

Podkreślał, że planowane zadanie nie będzie przebudową, a remontem z wykorzystaniem istniejących krawężników granitowych, kostki bazaltowej i tak naprawdę tylko położeniem nowych płyt, w nieco innym ujęciu konfiguracyjnym.

Przypomnijmy, że projekt remontu płyty rynku, który wykonała pszczyńska firma Maksi-Plan zakłada wymianę istniejącej nawierzchni na nawierzchnie wykonaną z prefabrykowanych płyt betonowych, kostki brukowej granitowej oraz odzyskanej kostki brukowej bazaltowej, każde o grubości 8 cm. Jak zauważa projektant, „zaprojektowany elegancki, prosty wzór nawiązuje do zabytkowego otoczenia”. Aby wybrać odpowiedni materiał, wcześniej dokonano dwóch odwiertów na rynku.

Cała inwestycja polegać ma także na: wyrównaniu istniejących krawężników wokół rynku, wykonaniu w dwóch miejscach zejść dla osób niepełnosprawnych, przeprojektowaniu zieleńca, znajdującego się we wschodniej części rynku. - Będzie miał inny kształt – klomby będą nie prostokątne, a owalne – informowała Katarzyna Huptys, naczelniczka Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego. Zmienić się też nieco lokalizacja ławek wokół rynku.

ram