Pszczyniacy strajkują w K-Telu.
18.04.2006, 11:04 |
Bielsko-Biała, Pszczyna
Trwa strajk monterów bielskiej filii firmy telekomunikacyjnej K-Tel. Prewie 160 osób od trzynastu dni okupuje budynek zakładu, 12 pracowników podjęło najostrzejszą formę protestu -głodówkę. Wczoraj, jeden z głodujących zasłabł i trafił do szpitala. Wśród strajkujących jest kilka osób z Pszczyny. W firmie K-Tel zajmowali się usuwaniem usterek na łączach telefonicznych na terenie powiatu pszczyńskiego.
Jak powiedział nam jeden z nich, Krystian Noga, usterek jest coraz więcej i firma K-Tel nie nadąża już z naprawą. Przewidują, że wkrótce region Podbeskidzie może zostac sparaliżowany awariami na łączach telefonicznych. Są zbulwersowani tym, że firma woli płacić kary na przedłużające się awarie niż zasiąść z nimi do rozmów. Domagają się gwarancji pracy i płac, które firma obiecała im w styczniu w podpisanych na 3 lata umowach. Chcą też, by firma przestrzegła przepisów BHP.
Według rzecznika protestujących, Grzegorza Cieślaka, firma K-Tel ściąga na Podbeskidzie monterów z innych rejonów kraju, by naprawiali awarie telefonów.
Na terenie bielskiego zakładu protestują monterzy z całego Ślaska- z Żor, Raciborza, Pszczyny, Żywca, Jastrzębia.
Infopres