Pszczyna: Niegospodarna gmina?

04.04.2007, 14:50

Pszczyna

Ludowy Klub Sportowy Stara Wieś nie istnieje już kilka lat. Po jednostce wojskowej w Czarkowie też nie ma już śladu.


O tym, że działka, którą dzierżawił LKS, dostała się w prywatne ręce, wiedzą właściwie wszyscy. Jednak dopiero teraz sprawa nabrała tempa. Kolejne komisje rewizyjne nie zajmowały się tym tematem. Tak samo jak przetargiem, w którym sprzedano tereny w Czarkowie za taką sumę, że miasto musiało do tego dopłacić.

Miał być tylko sport
Gmina przekazała LKS Stara Wieś dwie działki z prawem do wieczystego użytkowania. Miały być przeznaczone stricte na działalność sportową. Okazało się, że taka powierzchnia klubowi nie jest potrzebna. W 1997 roku jedna z działek została podzielona na dwie. Jednej z tych części LKS zrzekł się na rzecz państwa D. Miesiąc później ówczesny burmistrz Henryk Studzieński wydał decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Potem jeszcze zezwolenie na budowę domu, który stanął na działce już nie użytkowanej wieczyście, ale z prawem własności. Komisja rewizyjna zadaje wiec zasadne pytanie, czy w tym przypadku nie doszło do działania na szkodę gminy.

Sprzedaż bez zysku
Zarzut niegospodarności dotyczy też terenów po byłej jednostce wojskowej w Czarkowie. Na własność gminy przeszła od Agencji Mienia Wojskowego za 500 tys. zł. Sprzedana została za... 606 zł,. I to w drugim przetargu, bo na pierwszy, za 670 tys. nikt się nie zgłosił. Działka była warta znacznie więcej, wykazała to nawet pierwsza wycena – na 800 tys. zł. Ale o tym nie ma ani słowa w dokumentach w wydziale geodezji i gospodarki gruntami w UM. Dodajmy, że najpierw miasto chciało budować tam mieszkania socjalne, wyłożyło niemało na administrowanie, opłacenie stróża, zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, przekwalifikowanie terenu pod budownictwo mieszkaniowe. Tak więc, gmina nie dość, że nie miała zysku ze sprzedaży, musiała do tego jeszcze dołożyć i.... będzie dalej dokładać. Bo zostało jeszcze 0,2384 ha wraz z drogą, którą trzeba będzie dopiero organizować.

Wnioski komisji rewizyjnej trafiły do burmistrza Krystiana Szostaka. Sama sprawa LKS Stara Wieś znana jest pszczyńskiej prokuraturze. Doniesienie o przestępstwie wpłynęło zanim jeszcze na jaw wyszła afera z tzw. „szafą”. Jest nadzieja, że coś ruszy, bo podczas sesji Rady Powiatu prokurator Jolanta Wójcik – Doroszko zapowiedziała, że sprawom nadała bieg.

(źródło: Gazeta Pszczyńska”)

Piotr Łapa

T G+ F

Zobacz także

Zakończył się remont chodnika przy ul. Katowickiej w Pszczynie
Zakończył się remont chodnika przy ul. Katowickiej w Pszczynie
Pszczyna włączy się do programów Miasto Przyjazne Seniorom i Ogólnopolska Karta Seniora
Pszczyna włączy się do programów Miasto Przyjazne Seniorom i Ogólnopolska Karta Seniora
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18