Pracownicy PIK-u mieliby łatać dziury na drogach?
Pszczyna | 06.03.2015, 12:58 |
Radny twierdzi, że to przyspieszy naprawy i remonty. Burmistrz jest innego zdania.
Podczas lutowej sesji Rady Miejskiej radny Marek Szklorz złożył interpelację. Zaproponował w niej utworzenie brygady remontowej w ramach działalności Przedsiębiorstwa Inżynierii Komunalnej (czyli gminnej spółki), która miałaby wykonywać prace na drogach w zakresie remontów, napraw i utrzymania dróg oraz chodników w gminie, w tym ich odśnieżania.
„Wykorzystanie PIK-u jako spółki gminnej, która realizuje zadania gminy, umożliwia wykonanie tych prac bez konieczności ogłaszania procedur przetargowych, a co za tym idzie brygada ta jest zawsze gotowa do realizacji tych zadań i gmina Pszczyna nie jest skazana na oczekiwanie i odwlekanie terminu prac dotyczących bieżącego utrzymania dróg” - przekonuje radny Marek Szklorz.
W odpowiedzi na interpelację burmistrz Dariusz Skrobol zauważa, że PIK zostało powołane w celu zbiorowego zaopatrzenia mieszkańców w wodę oraz odprowadzania i oczyszczania ścieków, a roboty, związane z bieżącymi naprawami dróg nie należą do podstawowego przedmiotu działania przedsiębiorstwa.
„Zadania te mogłyby być wykonywane, ale wymagałoby to przede wszystkim zmiany aktu założycielskiego spółki oraz weryfikacji planów inwestycyjnych, przygotowania nowej, odpowiedniej oferty usługowej z konkurencyjną ceną, zabezpieczenia środków finansowych i przystąpienia do postępowania przetargowego na realizację takich prac” - pisze burmistrz.
Dariusz Skrobol podkreśla, że PIK nie ma odpowiedniego sprzętu, a także kadry do realizacji tego typu prac. Podliczył, że szacunkowy koszt rozpoczęcia działania i roczny koszt funkcjonowania brygady to prawie 1,3 mln zł.
„W związku z powyższym należy stwierdzić, iż przystąpienie do realizacji tego zadania wymagałoby na wstępie poniesienia stosunkowo wysokich kosztów związanych z zatrudnieniem odpowiednio wykwalifikowanych osób, a przede wszystkim z wyposażeniem brygady w odpowiednie urządzenia techniczne. Istnieje również ryzyko, że stworzona przez przedsiębiorstwo oferta może nie być konkurencyjna w stosunku do ofert wyspecjalizowanych firm działających na rynku. Ponadto takie rozdrobnienie działalności przedsiębiorstwa może doprowadzić do dezorganizacji prac, i co za tym idzie do ponoszenia dodatkowych kosztów działalności, a nawet start” - argumentuje Dariusz Skrobol.
pako
Zobacz także
Komentarze:
Nie wiem dlaczego taki jest opór aby tej brygady nie stworzyć!!!
Ten pomysł pojawił się już za poprzedniej kadencji Rady Miejskiej i też go obalono.
dobre, a czemu nie co jest 1,3 mln na poczatek. PIK zrezygnował ze smieci i mamy problem, niech sie czyms zajmną!!!
Myślę, że to dobry pomysł tylko trzeba chcieĆ
dobry pomysł!!!ale jak tu nie nabijać kasy kolegom na remonty dróg- mam racje burmistrzu?
brawo radny trzeba coś działac z brygadami jak nie mają co robić jak nie ma awarii
Tak już tam maja burdel.....