Poniedziałkowe kolizje na powiatowych drogach

Powiat

Miniony poniedziałek „obfitował” w zdarzenia drogowe. Głownie „grzechy” kierowców to niezachowanie należytej odległości między pojazdami.


Jak informuje rzeczniczka KPP Pszczyna, Karolina Błaszczyk, już o godz. 6.30 w Pawłowicach na ul. DK-81 policjanci rozpoczęli, jak się później okazało, niezwykle pracowitą służbę .Kierujący ciężarowym volvo, 36-letni mieszkaniec Sosnowca, wjechał na skrzyżowanie doprowadzając do zderzenia z Toyotą Corollą kierowaną przez 50-letnią mieszkankę Czechowic Dziedzic. W wyniku zdarzenia kierująca doznała ogólnych potłuczeń ciała i została umieszczona w szpitalu. Na skrzyżowaniu znajduje się sygnalizacja świetlna. Policjanci sprawdzają wstępnie ustaloną wersję wydarzeń. Kierowca ciężarówki najprawdopodobniej wjechał na skrzyżowanie przy zapalonym czerwonym świetle.

Godz. 9.30 Pszczyna ul. Kościuszki. 23-letni mieszkaniec Pielgrzymowic, kierowca seata ibizy wyjeżdżał z pobocza ulicy Kościuszki, wymusił pierwszeństwo przejazdu prawidłowo jadącej pandzie, kierowanej przez 44-latka z Goczałkowic, i doprowadził do bocznego zderzenia pojazdów. Uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Sprawca został ukarany mandatem.

Południe. Pszczyna, skrzyżowanie ulic:DK-1 i Hallera. 19-letni motocyklista z Siemianowic jadąc pasem awaryjnym w kierunku Bielska Białej nie zachował należytej ostrożności podczas manewru omijania i zderzył się z toyotą avensis, kierowaną przez 43-letniego pszczynianina.Zarówno poszkodowany jak i sprawca kolizji byli trzeźwi. Teraz, właściciel jednośladu ma na swoim koncie punkty karne i mandat do zapłacenia.


Niespełna dwie godziny później, o godz.. 13.50 w Pszczynie na skrzyżowaniu ulic: Bieruńskiej, Chopina i Katowicka kierujący samochodem marki mercedes benz jadąc ul. Bieruńską w kierunku ul. Chopina najechał na tył jadącego przed nim forda mondeo, który zatrzymał się w związku ze zmianą sygnalizacji świetlnej. Uczestnicy kolizji byli trzeźwi, właściciel mercedesa, 37-latek z Makowa, został ukarany mandatem. Poszkodowany, 31-letni mieszkaniec Wrocławia, padł ofiarą najczęstszego grzechu polskich kierowców jakim jest niezachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami


Godz. 16.00, Goczałkowice, skrzyżowanie ulic: DK-1 i Głównej. Kierowca mercedesa jadąc jedynką w kierunku Bielska Białej najechał na tył poprzedzającego go opla vectry, kierowanego przez 39-letniego pszczynianina. 41-letni mieszkaniec Częstochowy był trzeźwy, został ukarany mandatem.


Ostatnią kolizję odnotowano o godz. 17.20 w Jankowicach. Kierujący oplem astra jadąc ul. Żubrów w kierunku miejscowości Międzyrzecze najechał na tył poprzedzającego go samochodu marki rover, kierowanego przez 31-letnią mieszkankę Międzyrzecza. Jako przyczynę podano- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Sprawca, 34-letni mieszkaniec Bierunia, w chwili zdarzenia był trzeźwy, został ukarany mandatem.

(źródło: KPP Pszczyna)

agw