Pobił i okradł swojego znajomego
02.03.2009, 13:47 |
Pszczyna
43-letni mieszkaniec Goczałkowic pobił swojego znajomego i ukradł mu 310 zł. Policja także podejrzewa, że zawiadomił on o przestepstwie, do którego nie doszło.
Wszystko rozegrało się 24 lutego. 43-latek z Goczałkowic zaproponował swojemu 61-letniemu znajomemu z Pszczyny, że odprowadzi go do domu. Gdy pszczynianin otwierał drzwi swojego mieszkania, goczałkowiczanin go zaatakował. Kopał i uderzał pięścią. A wszystko po to, by ukraść mu 310 zł. 28 lutego na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Pszczynie zastosował wobec 43-latka tymczasowy areszt. Oprócz rozboju na właścicielu mieszkania mężczyźnie zarzuca się również zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. 43-latek zgłosił na policję, że 24 lutego w pszczyńskim parku nieznany sprawca używając ostrego narzędzia zadał mu ranę kłutą szyi.
ram