Pingpongiści finiszują

Zakończyło się Grand Prix Pszczyny w tenisie stołowym.

Jest to impreza przeznaczona dla uczniów szkół podstawowych. Pszczyńskie Grand Prix to cykl czterech turniejów, które odbywa się w SP 10 w Piasku. Do indywidualnej klasyfikacji generalnej zalicza się trzy najlepsze wyniki zawodnika. Oprócz tego prowadzona jest także klasyfikacja drużynowa, która wchodzi w skład współzawodnictwa szkolnego.Tutaj zliczane są wyniki osiągnięte w czterech zawodach, ale tylko najlepszego reprezentanta szkoły w danej kategorii.

Zawody, w których wzięło udział ponad 50 zawodników, zostały zdominowane przez reprezentantów gospodarzy. To ich szkoła miała największą ilość młodych adeptów popularnego ping-ponga i to zawodnicy z Piasku rozdzielali między sobą najlepszymi miejscami. Jedynymi zawodnikami, którzy byli w stanie przeszkodzić piaskowianom byli reprezentanci SP 6 Czarków. Całkiem nieźle zaprezentowali się też tenisiści z SP 11 z Poręby.

To właśnie te trzy szkoły obstawiły podium. Oprócz czystej rywalizacji i spędzania na sportowo wolnego czasu przez dzieci, Grand Prix ma jeszcze jedna rolę. – Wyławiania talentów dla tenisowego klubu z Pszczyny – wyjaśnia krótko Zbigniew Halama, prowadzący rozgrywki. Jak zapewnia w Grand Prix pojawiło się kilka perełek, które powinny już niedługo zostać zaproszone na profesjonalne treningi tenisa stołowego.

Podsumowanie Grand Prix odbędzie się 19 maja (początek o godz. 10.00) oczywiście w szkole w Piasku. Wtedy najlepsi młodzi tenisiści otrzymają nagrody, zaś wszyscy chętni zagrają w ping-pongowym turnieju z okazji Dnia Dziecka.

W czwartym ostatnim turnieju z cyklu Grand Prix najlepiej zaprezentowali się: Betina Nowok, Magdalena Piekarczyk (dziewczynki klasy IV i młodsze), Kacper Żupa, Bartosz Kubok (chłopcy kl. IV i młodsi), Paulina Kania, Dorota Szczotka (dziewczynki kl. V-VI) oraz Tomasz Ryguła, Dawid Rabaoszowski (chłopcy kl. V-VI). (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)

rin