Pijany, z sądowym zakazem przewoził dzieci i uciekał przed policją
13.02.2014, 12:43 |
Góra
Kierowca forda nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w Górze na ul. Topolowej. Został zatrzymany już po tym, jak zdążył opuścić samochód. Posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, był pijany, a w aucie przewoził swoich dwóch synów - 7- i 8-latka.
Do zdarzenia doszło 11 lutego.Kilka minut przed 18.00 policjanci patrolujący rejon ulicy Topolowej w Górze próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę forda galaxy.
- Kierujący nie zatrzymał się i pośpiesznie skręcił w boczną ulicę. Stróża prawa zatrzymali go tuż po tym, jak opuścił samochód i szedł do sklepu. Podróżował ze swoimi dziećmi - 7 i 8-letnim synem. Podejrzenia policjantów wobec mężczyzny okazały się zasadne - informuje mł. asp. Karolina Błaszczyk, oficer prasowy pszczyńskiej policji.
50-letni mieszkaniec Góry przewoził swoich dwóch synów na „podwójnym gazie” i z sądowym zakazem kierowania pojazdami. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.
Dzieci trafiły pod opiekę matki, natomiast ich ojciec do policyjnego aresztu. Jak tylko wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i narażenia swoich synów na niebezpieczeństwo utraty zdrowia a nawet życia. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd.
jack