Z 2 promilami we krwi wjechał w radiowóz

Dużego pecha miał 38-letni kierowca citroena, który po pijaku wsiadł za kierownicę - wjechał w radiowóz pawłowickiej drogówki. Próba ucieczki zakończyła się zderzeniem ze słupem i kontrolą trzeźwości.

Do zdarzenia doszło 7 października, tuż po północy na ul. Zjednoczenia w Pawłowicach.  Kierowca Citroena, 38-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w radiowóz, po czym podjął próbę ucieczki. Pościg policji nie trwał długo, bo już na ul. Wodzisławskiej mężczyzna ponownie stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z latarnią oświetleniową. Policjanci sprawdzili jego trzeźwość. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. 

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje do 2 lat więzienia. Natomiast za niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu grozi od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.

      

ar